Advertisement
Menu
/ Radio SER

Wywiad z Florentino

- Nie zamienię naszych <i>Galacticos</i> na Ronaldinho. -

- Nie zamienię naszych Galacticos na Ronaldinho. - to najważniejsze słowa prezydenta Realu Madryt, Florentino Pereza we wczorajszym nocnym wywiadzie dla Radia SER w programie "El Larguero" (Poprzeczka).

Klęska na Camp Nou i polityka transferowa klubu to tematy najbardziej poruszane w tym wywiadzie.

Czy sądzi Pan, że skończył się pewien cykl?
Uważam, że nie. To błędny sposób analizowania sytuacji, która według mnie jest normalna.

Czy zabolały Pana tytuły hiszpańskich gazet?
Tak. Sądzę, że są nieproporjonalnie krytyczne do tego co się stało. Barcelona zwyciężyła zasłużenie, biegała dużo i miała specjalną motywację. My także, ale drużyny, z którymi gramy, zawsze się na takie mecze mobilizują.

Czy opinia przeciwko Madrytowi nie jest generalizowana?
Nie. To przypomina sytuację sprzed kilku lat kiedy przychodził Zidane. Po 12 kolejkach byliśmy na 11 miejscu, mieliśmy 16 punktów a nie 22 jak teraz. Mówiono, że Zidane przyszedł tu na emeryturę. Przyzwyczaiłem się do złych początków. Wcześniej kiedy zawitał Ronaldo, wypominano mu, że jest za gruby i kuleje. Krytykowano też, że Beckham służy tylko do zarabiania na sprzedaży koszulek.

Czy zwrócił Pan uwagę na slogan "Catalonia is not Spain"? Czy rozmawialiście o tym z Laportą (prezydentem Barcelony - dop. red.)?
O tym nie. Zauważyłem ten napis w połowie 1 części meczu. rozmawialiśmy o atmosferze na stadionie, o futbolu. Mamy świetne relacje. Ja rozmawiam tylko o sprawach czysto sportowych.

Czy czuł się Pan obrażony tym napisem?
Jak większości Hiszpanów, nie podobał mi się, ale nie chcę poruszać takich tematów.

Ale wie Pan, że kibice się martwią
Jasne. Przegrana zawsze niesie złość. A z Barceloną szczególnie. Niełatwo wygrać na Camp Nou w dodatku gdy ich zawodnicy traktuja ten mecz jako najważniejszy w ich życiu. Powiedziałem mu także, że jeżeli utrzymają taki rytm to liga jest dla nich, ale to nie będzie takie łatwe. Z mojego doświadczenia wiem, że trudno o utrzymanie cały czas wysokiej formy. My chcemy po woli rozkręcać się z formą by osiągnąć optimum pod koniec sezonu.

Co czuł Pan po pierwszej bramce?
Uważam, że Real grał dobrze. Pierwszy gol? Takie rzeczy zdarzają się w piłce. Nie gniewam się na Carlosa ani Casillasa bo wiem, że tego nie chcieli. Jest 38 meczów w lidze i przegać jeden na wyjeździe nie ma dużego znaczenia. Ale przegrać z Leverkusen to inna sprawa zważywszy na fakt jak ważny to mecz.

Camacho krytykował, że nie jest Pan otwarty na jego porady
Nie wiem dlaczego. To prawda, że mało z nim rozmawiałem. Wszyscy znamy się na piłce, ale ja na pewno najwięcej wiem o sprawach ekonomicznych z racji doświadczenia w firmie.

Porównuje Pan futbol do firmy?
Tego właśnie chcę. Członkowie klubu (socios) powinni być jego właścicielami. Za moich rządów zarobiliśmy 20.000 milionów, a wydaliśmy 30.000 mln. Wpływy są mniejsze niż wydatki. Nie było bowiem nigdy w Realu takiej koncentracji gwiazd, nawet za epoki Di Stefano.

Ale gwiazdy się starzeją
Nie chodzi o poszczególnych graczy. Trzeba spojrzeć na wiek całej drużyny. Taki model przynosi duże zyski w kasach, z praw audiowizualnych i innych kwestii quasi-futbolowych.

Czy przyznałby Pan Złotą Piłkę Ronaldinho?
Nie interesuje mnie to. Według mnie ważniejsza jest nagroda FIFA World Player.

Czy żałuje Pan sprzedaży Etoo?
Nie. To co się teraz z nim dzieje tak sobie wyobrażałem. To problem wyboru między Etoo i Ronaldo lub Ronaldinho i Zidane. Zdecydowaliśmy się na innych graczy. Nie, że nie doceniam Etoo ale w jego wieku Ronaldo zdobył już wiele nagród. On jest najlepszy.

A Ronaldinho nie jest lepszy niż Beckham?
Nie lubię porównań. Na pozycji Ronaldinho mamy Zidane. Barcelona także chciała Beckhama ale on wolał nas.

Nie zamieniłby Pan Brazylijczyka na którąś z naszych gwiazd? Ronaldinho to wielki gracz. Ale mamy Zidane i dobrze zrobliśmy kupując go. Nie zamieniłbym go ani innego Galactico na Ronaldinho.

Nie kupiłby Pan Ronaldinho?
Patrząc na jego klauzulę to raczej niemożliwe. Najpierw musiałbym porozmawiać o tym z właścicielami Barcelony.

Bolą Pana oświadczenia Camacho?
Rozumiem go. Trzeba to zaakceptować.

Czy będą jakieś wzmocnienia?
Kupować tylko po to żeby kupować to nie w moim stylu. Kiedy oskarża się mnie o rozrzutność to nieprawda. Nie jestem tym, który najlepiej ze wszystkich zna się na piłce. Więcej wiem o ekonomii. A dziś sytuacja ekonomiczna klubu jest naprawdę niezła.

Barcelona zrobiła lepsze zakupy?
Tak szczerze to nie. To prawda, że w tym roku grają bardzo dobrze ale nasze zakupy są lepsze. Na wielu pozycjach mamy graczy najlepszych na świecie i zawodnicy Barcelony nie znaleźli by miejsca w naszej podstawowej jedynastce. Nie możemy skupiać się na poczynaniach innych klubów. Musimy robić to co uważamy za najlepsze dla nas. Dalej będziemy stosować taką polityke tzn. sprowadzać najlepszych i dawać szanse wychowankom.

Wywiera Pan presję na trenerach?
Nie.

Ale Del Bosque czuję się urażony
Bo chciał zostać, ale w pewien sposób się wtedy wypalił. Nie chcę o tym już rozmawiać. Nigdy nie mówiłem o nim źle. Drzwi dla niego są zawsze otwarte.

A Garcia Remon?
Coraz bardziej mi się podoba. To "nasz" człowiek, dobrze rozumie strategię klubu. Wcześniej nie znałem go za bardzo.

Czuje się już rozpoznawany?
Darzymy go dużą sympatią. Chce pomóc Madrytowi. Jesteśmy inni niż wszyscy. Chcemy by klub należał do kibiców a nie jednej osoby. Mamy znakomitą drużynę i wyniki z ostatnich lat. Są inni świetni zawodnicy w Europie ale ci najlepsi grają tutaj. Gdy będę odchodził, będę spokojny, że utrzymałem Real wciąż na dobrej drodze, na drodze sukcesu.

Ale w tym sezonie koszykówka wypada lepiej
Tak. Od czasu gdy jestem z klubem stawiałem na tę dyscyplinę. Zdobyliśmy mistrzostwo i jestem pewien, że w przyszłym roku będziemy najlepsi w Europie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!