Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Laso: Jestem niezadowolony

Wypowiedź z konferencji prasowej

– Gratuluję Barcelonie zwycięstwa. Było zasłużone. Od samego początku nie byliśmy zdolni wejść do gry i ciągnęliśmy się za nimi. Jestem niezadowolony. Oczekuję, że posłuży nam to jako lekcja na przyszłość – przyznał Pablo Laso na konferencji prasowej po porażce w ligowym meczu z FC Barcelona Lassa.

– Był moment w pierwszej połowie, kiedy graliśmy dobrze w obronie i w ataku. Wróciliśmy wtedy do gry, a nawet objęliśmy prowadzenie, ale nie kontynuowaliśmy tego. Uważam, że pierwsza połowa była w tym meczu decydująca. Nie ze względu na różnicę punktową, ale przez wrażenie, jakie po sobie zostawiliśmy. Podczas drugiej zawsze mieliśmy stratę, rywale ze znacznie większą pewnością uzyskali większą przewagę i pomimo naszego wysiłku w końcówce, nie potrafiliśmy wrócić.

– Jeżeli rzucają ci pięćdziesiąt punktów w pierwszej połowie, a ich trzech środkowych trafia piętnaście z siedemnastu rzutów z gry, nie pokonasz Barcelony. Doellman, Samuels i Tomić trafili w sumie piętnaście z siedemnastu rzutów, prawie dziewięćdziesiąt procent. Jeżeli otrzymujesz trzydzieści trafień za dwa punkty od jakiejkolwiek drużyny… Rekordem jest mecz ze Strasbourgiem i trzydzieści jeden trafień, mecz będący wstrętnym wspomnieniem. Jest to jednak kolejny mecz ligowy, rozgrywki mają ich trzydzieści cztery. W środę zaczyna się Top-16, więc należy szybko odzyskać siły i myśleć już o kolejnym starciu.

– Publiczność była fantastyczna. Pragnę przekazać im wyrazy wdzięczności. Myślę, że byliśmy w stanie walczyć i mieliśmy siły do samego końca dzięki wsparciu kibiców. Utrzymało nas to w grze. Ich doping był niesamowity.

– Nie było to cofnięcie się do początku sezonu. Było to tylko słabe spotkanie. Podczas sezonu, w którym rozgrywasz blisko osiemdziesiąt meczów, możesz mieć dobre i słabe dni. Mówiłem to wczoraj i nie zmieniam zdania. Drużyna prezentuje się dobrze i przez dzisiejszy mecz nie zmienię zdania.

– Sergio Llull został uderzony. Zobaczymy jak się ten uraz rozwinie, zostały trzy dni. Nie był gotowy do powrotu na boisko.

– Jeżeli chodzi o temat ofensywy, także nie zagraliśmy dobrze. Wykonaliśmy dużo rzutów i przeprowadziliśmy dużo akcji wymuszonych. Jesteśmy zespołem zdolnym do punktowania. Zdobyliśmy osiemdziesiąt cztery punkty przeciwko Barcelonie, zdecydowanie ponad to, na co pozwalają, ale zarówno w ataku, jak i w obronie nie było to nasze najlepsze spotkanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!