Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Benítez: Sądzę, że Ramos wróci na Villarreal

Zapis konferencji prasowej trenera

[La Sexta] Czy nie martwi pana ten dołek czy odłączenie psychologiczne z meczu, które czasami przytrafiają się drużynie? Wydaje się, że możecie nabrać więcej pewności siebie, a wasz rytm spada i rywale wtedy rosną, jak to było ostatnio czy na Ukrainie.
Sądzę, że analiza dwóch meczów jest inna. Wygraliśmy cztery spotkania z rzędu, grając dosyć dobrze. Przy 0:4 na wyjeździe popełniliśmy dwa błędy określone błędy przy karnym i rożnym, przy dwóch stałych fragmentach gry. To zmieniło mecz. Sprawa Getafe jest zupełnie inna. To było starcie pod kontrolą, gdzie drużyna czuła się lepsza i zeszła na przerwę przy 4:0. To logiczne, że utrzymanie tej samej intensywności nie jest łatwe, bo głowa podpowiada ci, że trzeba odpowiednio tym zarządzać. Jak powiedział Nacho [odpowiadał na pytania jako pierwszy], rozmawialiśmy o dalszym naciskaniu i strzelaniu goli, ale trudno o takie zarządzanie grą na 200%, gdy wiesz, że masz tyle meczów w tym okresie. Uważam, że najlepsza i najbardziej pozytywna w tym spotkaniu była pierwsza połowa, jedna z najlepszych, jaką widzieliśmy w tym sezonie z powodu ogólnej gry, goli, dynamiki i szybkiej gry. Teraz musimy starać się jak najczęściej to powtarzać – powiedział Rafa Benítez na konferencji przed meczem z Malmö.

[MARCA] Widzieliśmy, że Ramos pracował z drużyną. Jak się czuje? Jakie ma terminy związane z powrotem?
Poprawia się, ale nie znajdzie się w kadrze na jutro.

[COPE] Macie już zapewniony awans z pierwszego miejsca, a w niedzielę gracie na wyjeździe z Villarrealem. Czy to spotkanie posłuży rotacjom, czy raczej da pan łapać rytm podstawowym zawodnikom?
Tak, to dzień na rotacje, ale zawsze z nastawieniem na wygraną. Jesteśmy bardzo zadowoleni z awansu z pierwszego miejsca, ale chcemy dalej wygrywać. Dlatego musimy odpowiednio zarządzać dwoma sytuacjami: walką o zwycięstwo i możliwością wymiany kilku zawodników, żebyśmy wszyscy mogli dojść w jak najlepszej dyspozycji do starcia z Villarrealem.

[beIN Sports] Czy w klubie macie pozytywne odczucia co do apelacji w sprawie wyrzucenia z rozgrywek o Puchar Króla?
Oczywiście. My dalej wierzymy, że mamy rację i mocno wierzymy w ostateczne orzeczenia sądów.

[SER] Czy jeśli Lucas Vázquez radzi sobie tak dobrze na prawej stronie obrony, to czy któregoś dnia Bale nie mógłby zagrać na lewej obronie w przypadku braku Marcelo?
Ja sądzę, że ta ekipa ma wielu zawodników zdolnych do gry na wielu pozycjach. Nacho może grać w całej linii obrony, a możemy go jeszcze wystawić w środku pola, jeśli będzie trzeba [uśmiech w kierunku Nacho], to zawsze jakaś opcja. Wielu graczy może grać w wielu miejscach i to może być jedna z opcji, ale to też oczywiście nie jest naszym celem.

[La Razón] Co mówi się napastnikowi, gdy wystawia się go w obronie? Jak przygotowywał pan Vázqueza? Czy jutro wróci do ofensywy?
Lucasowi nie musimy mówić za wielu rzeczy, bo jest grupa zawodników, która grała mniej, ale ciężko pracowała każdego dnia i doskonale rozumie przesłanie. Nie trzeba wiele im mówić. On czy Nacho to piłkarze, którzy zawsze świetnie trenują, którzy o siebie dbają, którzy są skocentrowani, którzy ciebie słuchają. Dlatego rozwijają się i dlatego rozgrywają więcej spotkań. Lucasowi wystarczy powiedzieć, żeby robił to, co robi zawsze. Jeśli chodzi o jutrzejszą pozycję, to zobaczymy, bo w tym przypadku patrzymy na dwa mecze w tym tygodniu. Mamy już zapewniony awans, więc to starcie jest powiązane z tym z Villarrealem.

[Radio MARCA; Meana] Czy jutro zagra Czeryszew? Jak trener rozgrywa taką sytuację? Nie wystawił pan go w sobotę w meczu z Getafe i interpretacje były takie, że nie chciał go pan narażać na krytykę. Jak pan tym zarządza? Czy jutro on musi zagrać, żeby poczuć się dobrze psychicznie?
Nie podam jedenastki, więc nie powiem czy jutro zagra. On jednak nie grał w tym sezonie za wiele, więc ludzie nie powinni za bardzo skupiać się na tym dlaczego nie zagrał. On wie, że przed sobą ma graczy o ogromnej jakości i po prostu musi dalej robić to, co robi i co widzę u niego na treningach, czyli maksymalną pracę i bycie do dyspozycji.

[RTVE] Sergio nie znajdzie się w kadrze na ten mecz, a czy wyklucza go pan także ze spotkania z Villarrealem?
Oczywiście, że go nie wykluczam, bo jak mówię, jego stan poprawia się. Dzisiaj trenował już z ekipą na boisku, więc sądzę, że zdąży. Jeśli nie zdarzy się nic dziwnego, to myślę, że wróci na mecz z Villarrealem.

[esRadio] Ostatnio powiedział pan, że jesteście w lepszej dyspozycji, niż uważają ludzie. Czego brakuje wam do przekonania tych ludzi?
Jak mówił Nacho i jak mówię ja, robienia tego samego, co robiliśmy w pierwszej i także drugiej połowie starcia z Getafe, utrzymania tej serii zwycięstw, musimy pozostać na tej drodze. Podkreślam, że drużyna wiele rzeczy wykonuje dobrze i buduje podstawy, żeby dalej się rozwijać. Mieliśmy ważnych piłkarzy poza grą, ale teraz wracają, łapią formę i to na pewno zostanie zauważone na naszą korzyść.

[AS] Agent Lewandowskiego był na Bernabéu na meczu z Getafe. Na pewno nie powie pan nic o Lewandowskim, bo nie wypowiada się pan o nieswoich graczach, ale jaka jest pańska rola w temacie transferów i planowania przyszłości? Jeśli ktoś pana interesuje, to pan z kimś rozmawia czy raczej nie istnieje pan w tej sprawie?
Na konferencji przed meczem Ligi Mistrzów nie będę rozmawiać o rynku transferowym ani o piłkarzach. Rozumiem zainteresowanie, ale uważam, że trzeba skupić się na Lidze Mistrzów, na Malmö i na tym, co jutro może zrobić drużyna.

[RMTV] Czy utrzymanie tych dobrych odczuć jest jutro tak ważne, jak te trzy punkty przy już zapewnionym awansie?
Tak. Sądzę, że musimy postarać się wygrać i rozegrać dobre spotkanie. To utrzymałoby naszą pewność siebie. W tym przypadku wiemy, że to starcie nie za bardzo może wpłynąć negatywnie na nasze nastawienie, bo jeśli nie pójdzie nam dobrze, to po prostu skupimy się na Villarrealu. Jednak bez wątpienia jeśli zagramy dobrze i zwyciężymy, będzie to wzmocnienie przed kolejnym spotkaniem w Lidze.

[ABC] Czekamy na orzeczenia sądów w sprawie Pucharu Króla, ale jutro być może ma pan ostatnią szansę, żeby wstawić do gry jakiegoś canterano. Chcę zapytać o Mayorala, znajdzie się jutro w kadrze? Jeśli tak, to czy dostanie szansę na grę?
Mamy taką sytuację, że wielu kontuzjowanych zawodników wraca do gry, więc ten mecz służy daniu minut niektórym piłkarzom i zgrywaniu ekipy. Dlatego nie jest łatwo jutro o szansę dla canteranos. Powiem, że na liście będzie Llorente, ale jego praktycznie nie uznaję za canterano, bo to gracz, który ciągle jest z pierwszą ekipą. On będzie jedynym młodym zawodnikiem, który się tam znajdzie, bo resztę miejsc zajmą zawodnicy wracający po kontuzjach, którzy krok po kroku muszą łapać rytm.

[dziennikarz z Norwegii] Jaka jest sytuacja Ødegaarda? Powoła go pan? Jeśli nie, to dlaczego?
Chyba skupiłeś się na swoim pytaniu i nie słuchałeś mojej ostatniej odpowiedzi, ale powiem jeszcze raz: z młodych zawodników pojawi się tylko Llorente. Nie będzie ani Mayorala, ani Ødegaarda. Jesteśmy z nich zadowoleni. Martin dobrze rywalizuje i rozwija się, ale mamy taką sytuację, że jest to dobre spotkanie do wstawienia do gry piłkarzy wracających po kontuzjach. Dlatego nie było miejsca dla innych, przykro mi.

[Chiringuito] Pewnie nie odpowie mi pan na pytanie o zachowanie Suáreza w ostatnim meczu, więc zapytam czy takie zachowanie miałoby większy medialny wydźwięk, gdyby chodziło o gracza Realu Madryt?
Jako że miałem nie odpowiadać, to nie odpowiem. Ja nie oceniam tego, co robią inni zawodnicy z innych ekip. My mamy za dużo swoich spraw, żeby wydawać opinie o innych ekipach, bo musimy skupić się na Malmö i rozegraniu jutro dobrego meczu.

[El País] Powtarza pan, że Benzema sprawia, że jego koledzy są lepsi. Dlaczego pan tak uważa? I z jakiego powodu?
Jak to się mówi, dobrze współpracuje z kolegami. To zawodnik, który ma dobre ruchy, jakość i to pozwala piłkarzom grającym dookoła wykorzystywać klepki i wyjścia na pozycje, a jemu wykorzystywać przestrzenie, jakie zostawiają koledzy. Dlatego sprawia, że drużyna gra lepiej w ataku, a ci, którzy są wokół niego, mogą prezentować się lepiej.

[Punto Pelota] Luis Enrique stwierdził niedawno, że MSN to najlepsze trio w historii. W weekend odpaliło BBC. Czy pan uważa, że to Real ma lepsze trio w ataku?
Wydaje mi się, że takie stwierdzenia są niesprawiedliwe dla reszty zawodników, którzy dali tyle w ofensywie w tym sezonie. Mówię tu o każdym, kto może grać w ataku. My mamy świetną drużynę, piłkarzy na świetnym poziomie. Bez wątpienia te trzy nazwiska, których wszyscy ciągle używają, są wyjątkowe. Reszta zależy od momentu, od meczu, od rywala, od wielu spraw. Formę zawodników widać na przestrzeni sezonu, a u nas z różnych powodów ci piłkarze nie byli razem na boisku przez cały czas, jaki byśmy chcieli. Dlatego gdy pograją trochę razem, to zobaczymy jak będę się prezentować. Mamy nadzieję, że będzie podobnie jak w spotkaniu z Getafe.

[dziennikarka ze Szwecji; pytanie po angielsku] Jakie macie odczucia przed meczem z Malmö?
To będzie trochę wyjątkowe starcie, bo chcemy wygrać, ale widzimy, że mamy już awans i że nie będzie to normalne starcie. Postaramy się wygrać i strzelić wiele bramek. Mamy wiele szacunku dla Malmö, ale celem będzie zwycięstwo. Przy tym musimy pamiętać, że w niedzielę gramy z Villarrealem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!