Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Kolejny krok ku odbudowaniu zaufania

Przed meczem z Eibarem

Wymagania w Realu Madryt są jasne. Trzeba wygrywać zawsze, wszędzie i nie byle jak. Po kompromitacji w Klasyku oczekiwania nie są zbyt wysokie, ale nie ma mowy o dalszym brudzeniu białych koszulek – przynajmniej metaforycznie. Każdy, kto reprezentuje barwy Los Blancos, musi zmazywać plamy, które pojawiły się w ubiegłą sobotę. W ogólnym rozrachunku w środę też nie było kolorowo i trzy stracone bramki w końcówce zostawiły już nie plamę, lecz ślad na wizerunku Los Blancos. Kolejny etap budowania zaufania już dziś o 16:00. Real Madryt uda się do Kraju Basków, gdzie na najmniejszym stadionie Primera División zagra z Eibarem.

Zespół dzisiejszego rywala dla przeciętnego kibica może wyglądać nieco anonimowo. Eibaru nie należy jednak lekceważyć, chociaż wciąż od czasu do czasu pojawiają się głosy, które przypominają rezultat końcowy ubiegłego sezonu – Baskowie zajęli 18. miejsce i więcej niż jedną nogą byli już w Segunda División. Z pomocą przyszły problemy Elche, które zostało zdegradowane, a to oznaczało ratunek dla zeszłorocznego beniaminka. Na razie perfekcyjnie wykorzystuje on szansę od losu. Szóste miejsce w tabeli to wynik ponad stan i lepszy niż ktokolwiek mógł przypuszczać przed sezonem. Pierwsze skrzypce grają skrzydłowy Saúl Berjón i Gonzalo Escalante, 22-letni pomocnik wypożyczony z Catanii.

Eibar jest chyba do dziś lekceważony przez innych ligowców. Miejsce z poprzedniego sezonu jest jednak przeszłością i uwierzyli w to także piłkarze. W ośmiu meczach z rzędu strzelali bramki, co dla klubu o tak niskiej renomie jest bardzo dobrym wynikiem, zwłaszcza że potrafili postraszyć Barcelonę na Camp Nou – a więc w meczu z Katalończykami zrobili więcej niż Real Madryt. Krótka historia, jaką pisze Eibar, jest jednak dla niego niekorzystna. W ostatniej dekadzie spotkał się z Królewskimi dwa razy i dwa razy przegrał.

Sytuacja Realu Madryt jest dosyć prosta – problemy kadrowe najbardziej uderzyły w defensywę, w której trener nie będzie mógł postawić na trzech podstawowych graczy. Znów trzeba będzie eksperymentować. Tym razem na lewej stronie obrony zobaczymy prawdopodobnie prawego defensora. W ostatniej chwili z kadry wypadł też Jesé, ale trudno sobie wyobrazić, by Rafael Benítez chciał na niego postawić, zwłaszcza że powolutku optymalną formę odzyskują Cristiano Ronaldo i Gareth Bale. Ofensywne trio uzupełnia zwykle Karim Benzema, ale po powrocie do gry nie zaprezentował nawet ułamka swoich umiejętności.

Real Madryt nie jest w najlepszej dyspozycji, ale po meczu z Barceloną na pewno jest na fali wznoszącej – niżej upaść po prostu nie może. Wynik Klasyku będzie pamiętany przez długie lata, ale sezon jeszcze nie jest zakończony i w maju być może o 0:4 nikt nie będzie mówił. Kibicowska nadzieja to jedno, ale co zdarzy się na boisku to drugie. Królewscy wciąż wstają z kolan i przez jakiś czas będą grali nie tylko o trzy punkty, o mistrzostwo czy o gole, ale przede wszystkim o zaufanie. Nie tak dawno pisano, że należy zgarnąć komplet oczek bez względu na obraz, jaki zostawi za sobą drużyna. Tym razem zwykłe zwycięstwo nie wystarczy. Chociaż rywal jest mocno niedoceniany, madridismo – bez względu na to z kim się mierzy – czeka na przekonujący futbol. Kolejna szansa już dziś.

Początek meczu o 16:00. Transmisję przeprowadzi STS TV.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!