Advertisement
Menu
/ www.as.com

Ronaldo obiecuje gole!

Brazylijczyk jest przekonany o coraz lepszej grze Królewskich i zażegnaniu złej passy.

Brazylijczyk jest przekonany o coraz lepszej grze Królewskich i zażegnaniu złej passy.

Napastnik reprezentacji canarińos oczekuje z napięciem meczu z Valencią, z rywalem, z którym ma dobre wspomienia, gdyż jest to ekipa, której strzelił najwięcej bramek w Lidze. - Jesteśmy na złej drodze, która szybko minie. Przyjdą bramki. Wszystko będzie jak kiedyś. Nie interesuje mnie Valencia tylko Real. Ostatnie zwycięstwo było ważne, w meczu, w którym tworzyliśmy wiele okazji. Polepszamy grę, wyniki i tym jestem zadowolony - Szczery i szczęśliwy. Taki jest Ronaldo przed meczem z Valencią w tą sobotę na Santiago Bernabeu.

Fenomen, jak zwą Ronaldo, jest pewien, że gole powrócą i nie martwi się tym, co mówi się o systemie gry jego drużyny, bo przecież zawsze zmierza do bramki przeciwnika. Ostatni mecz z Dynamem był tym co lubi Brazylijczyk. - Jeżeli częściej będziemy grać w ataku tym lepiej, ponieważ wtedy wszystkie drużyny bronią sie nawet 9, 10 zawodnikami. W Realu zawsze atakowaliśmy wieloma graczami, chociaż nie możemy atakować wszyscy i zostawić w tyle pustą obronę. To ryzyko, ale żeby wygrać trzeba ryzykować - skomentował.

Ronaldo powiedział, że - za wcześnie myśleć, że Ligę wygrała już Barcelona - aktualny lider tabeli. - To pewne, że nie wygra wszystkich meczy, więc będziemy mieli okazje aby odrobić punkty. Trzeba grać mecz po meczu i nie poddawać się jako pokonani. Jednak Barcelona realizuje wielki futbol. Wszyscy starają się atakować, a przy tym świetnie się bronią. Sądzę, że to drużyna aktualnie z najlepszą forrmą. Teraz trzeba patrzeć jak to się zakończy -

Przypadek i okropny ból
W związku ze spotkaniem z Valencią przyznał, że ta niesie mu dobre wspomnienia. - To drużyna, której strzeliłem najwięcej goli w lidze hiszpańskiej, ale każdy mecz to inna historia. Oczekuję wiele bo tego potrzebujemy - Drużyna Valencii została rozgromiona 1:5 przez Inter w środę w Lidze Mistrzów, z jego rodakiem Adriano w roli głównej. - Adriano świetnie gra z Interem. Przebywa dużo na boisku i jest graczem z dużymi zdolnościami i siłą. Pokazuje to w lidze włoskiej -

Ronaldo żartobliwie skomentował także uderzenie piłką w "jądra" :) podczas środowego meczu z Dynamem. - Dochodzę do siebie. Trochę się bałem ale już jest dobrze. To był okropny przypadek i... okropny ból. Wszyscy się śmiali a ja prawie umierałem. Ja już się im odwdzięczę! Czy śmiali się celowo? Nie wiem - zakończył z uśmiechem.

Informację przygotował dla Was TOMEK z Poznania - nowy współpracownik, który ma nadzieję, że wraz z nowym zajęciem przyjdą też nowe lepsze czasy dla Realu. Pozdrowienia dla wszystkich a w szczególności (może redaktorzy wybaczą ale nie mogę sobie odmówić) dla ANI J. z Piły! Aniu! Jeszcze raz Cię przepraszam, Ty już wiesz za co...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!