Benítez: Szansa Marcelo była kluczowym momentem

Podział odpowiedzialności
– Zawsze, kiedy się wygrywa lub przegrywa wszyscy biorą w tym udział i, logicznie rzecz biorąc, boli to nas wszystkich. Bardzo boli nas przegrywanie i to w taki sposób. Martwię się tym, aby przywrócić zespół pod względem psychicznym na najbliższe spotkanie.

Postawa w tym meczu
– Nie rozmawialiśmy o naszej postawie. Spotkaliśmy się z dobrym zespołem i przyszło nam za to zapłacić. Okazja Marcelo w drugiej połowie to kluczowy punkt. Jeśli strzeliłby wtedy bramkę... Moglibyśmy wejść w mecz. Płaciliśmy za błędy i z każdym razem było to trudniejsze.

Piłkarze mówili, że wina jest po ich stronie?
– Były dwa różne momenty. W przerwie, kiedy rozmawialiśmy o tym, aby się poprawić i szukać bramki. Tak więc później cały zespół pokazał gniew i dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę. Ale na końcu, kiedy był taki rezultat, a drużynie brakowało zdolności do zareagowania, jedyną rzeczą, którą możesz zrobić, jest czekanie na kolejny szok.

Wystawienie Jamesa i BBC bez Casemiro
– Ewidentnie nie wyszło tak, jak chciałem. Chcieliśmy atakować, naciskać i wysoko odzyskiwać piłkę. Czasem to się udawało, a czasem nie i zapłaciliśmy za to. Casemiro? Potrzebowaliśmy piłkarzy z doświadczeniem i umiejętnościami, aby naciskać.

Zadowolony ze składu?
– Po meczu można powiedzieć, że zdecydowanie nie wyszło to dobrze.

Jedenastka ze względu na własne kryteria czy potrzeby klubu?
Staram się zarządzać moimi piłkarzami w najlepszy możliwy sposób. Gracze, którzy wyszli na boisko, mieli umiejętności do wywalczenia dobrego rezultatu. Teraz tym, co musimy zrobić, jest szukanie lepszych wyników.

Powrót Jamesa do ataku czy dalsza gra w centrum boiska?
– To nie jest moment na analizę konkretów.

Krytyczna analiza 0:4
– Popełniliśmy błędy, tak było. Drogo za to zapłaciliśmy przed dobrym zespołem. Teraz ważniejszym od dokonywania analiz jest to, co będziemy robić, czyli odzyskiwanie grupy.