Koszykarze zagrają z Manresą

Koszykarski Real Madryt przyzwyczaił w ostatnich latach kibiców do ciągłego wygrywania. Dość niecodzienną sytuacją jest ta obecna, kiedy drużyna po dwóch miesiącach rywalizacji ma już na koncie sześć porażek. Bardzo trudno wrócić jej na właściwą ścieżkę i regularnie gromadzić zwycięstwa. Niełatwo zapowiada się również najbliższe starcie w Lidze Endesa. Palacio de los Deportes odwiedzi w ten weekend ICL Manresa.

Madrycki zespół wraca do obowiązków ligowych po piątkowej porażce w Strasbourgu. Rezultat wyjazdu uznać można za małą niespodziankę, lecz niepowodzenie było w pełni zasłużone. Defensywa pozwalała na bardzo swobodną grę i łatwe rzuty przeciwników, co udokumentowali ponad dziewięćdziesięcioma zdobytymi punktami. Właśnie obrona powinna znaleźć się na szczycie listy elementów gry, które podopieczni Pabla Lasa muszą poprawić w pierwszej kolejności.

Manresa chętnie wykorzysta słabszą dyspozycję rywala, podobnie jak zrobiła to w ostatniej kolejce minionego sezonu. Wówczas mierzyła się ze świeżo upieczonym zwycięzcą Euroligi, mającym za sobą kilkudniowe świętowanie i nieprzespane noce. Dzisiejsza kondycja madrytczyków jest znacznie lepsza, lecz istnieje obawa, że pojedynek w ich wykonaniu może wyglądać podobnie, zwłaszcza w obronie.


Real Madryt zmierzy się z ICL Manresa w niedzielę, o godzinie 13:00, na parkiecie Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 6. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa.