Advertisement
Menu
/ as.com

Laso: Terminarz jest bardzo wymagający

Przedmeczowa wypowiedź trenera

– Drużyna ma za sobą dobry tydzień pracy. Po dwóch bardzo twardych starciach u siebie, ponownie wracamy do wyjazdów, przeciwko drużynie, która z łatwością pokonała Fenerbahçe. Mają zawodników silnych i atletycznych na wszystkich pozycjach. Co więcej, we Francji zawsze spotykamy się z presją ze strony publiczności. Będzie to trudne spotkanie, nawet jeśli Strasbourg nie wydaje się być takim faworytem, jak inne drużyny z grupy. Mają dobrą grę podkoszową, z Goluboviciem i Fofaną, mają zawodników grających szeroko, jak Weems, Travis... Jeżeli pozwolisz im na punktowanie i łatwą grę, są w stanie pokonać cię różnicą dwudziestu punktów, jak to zrobili w meczu przeciwko Fenerbahçe – zapewnił Pablo Laso przed kolejnym starciem w Eurolidze.

– Francuskie drużyny są bardzo atletyczne, grają fizycznie. Utrzymują elementy gry podobne do tych, które prezentuje francuska reprezentacja. Uważam, że jeżeli można łączyć obie funkcje, a Collet radzi sobie dobrze zarówno z reprezentacją, jak i z klubem, wówczas jest to dopuszczone. Na obu posadach wykonuje dobrą pracę.

– Najważniejsza jest dla nas wygrana i dalszy rozwój drużyny. Należy jak najszybciej wywalczyć awans, odzyskać dobre wrażenie i sprawiać, abyśmy każdego dnia byli lepsi.

– Wszyscy zawodnicy trenowali w tym tygodniu poprawnie oprócz Thompkinsa, który miał lekkie przeciążenie w kolanie. Podróżujemy jednak w dwunastkę.

– Jeżeli chodzi o nowy format rozgrywek, gra przeciwko wszystkim zespołom jest czymś atrakcyjnym dla obserwatorów, ponieważ mamy drużyny z europejskiego szczytu, których kibice nie oglądają, a dzięki zmianom odwiedzą one każdą halę. Prawdopodobnie każdy mecz zyska większą ważność już od pierwszej kolejki.

– Nie zastanawiam się obecnie nad tym, czy zmiany będą dobre czy złe dla Ligi Endesa. Patrzę na to jeszcze z dystansu. Uważam jednak, że są to sytuacje normalne i, szczególnie w koszykówce, są bardzo pionierskie, jeżeli chodzi o zmiany formatu i zmiany zasad. Należy postarać się znaleźć najlepsze wyjście dla koszykówki.

– Zgadzam się z tym, co na spotkaniu trenerów Euroligi powiedział jeden w żartach: że tylko Pablo wygra to wszystko. Nie jest możliwe to, aby wygrać wszystko przy takim terminarzu. Terminarz z taką liczbą meczów utrudnia stałą rywalizację przez dziesięć miesięcy. Możesz mieć kontuzje, EuroBaskety, mundiale... Rozegranie stu meczów, licząc z tymi reprezentacyjnymi, oznacza granie jednego co trzy dni. Jest to bardzo wymagające dla zawodnika. Nie wiem, czy taka liczba jest dostateczna. Zawsze trochę na to narzekamy, ale należy myśleć o tym, co będzie najlepsze dla koszykówki.

– W NBA grają osiemdziesiąt dwa mecze i mają zespoły z czternastoma zawodnikami, plus ci powiązani z D-League. Tutaj, w Europie, mamy już takie z ponad dwunastoma. Jesteśmy świadomi tego, że w trakcie sezonu bardzo trudno poruszać się po rynku transferowym, tak więc starasz się mieć zamknięte wszystko wcześniej i rozpoczynać z szerokim składem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!