Advertisement
Menu
/ marca.com

Javi Gracia: Nigdy nie biorę remisu w ciemno

Konferencja prasowa szkoleniowca Málagi

Málaga przystępuje do spotkania z Realem Madryt po zanotowaniu najgorszego startu rozgrywek w historii swoich występów w Primera División. Andaluzyjczycy w pięciu spotkaniach zdobyli raptem dwa punkty i nie strzelili ani jednej bramki. Szkoleniowiec Málagi, Javi Gracia, prosi na konferencji prasowej, by nie popadać w pesymizm i potraktować mecz z Królewskimi jako szansę na przerwanie złej passy. Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedzi Nawaryjczyka ze spotkania z dziennikarzami.

– Nie chcemy zaprzepaścić żadnej okazji, ale wiemy, z kim przyjdzie nam grać. Tam, gdzie jedziemy, jeszcze nigdy nie wygraliśmy, chociaż zawsze musi być ten pierwszy raz. Jedziemy tam wiedząc o tych trudnościach. Nie wiem, czy to dobry moment, by jechać na Bernabéu.

– Jako zawodowca zawsze cieszy gra na takich stadionach. Jedziemy z zamiarem pokazania tego, na co nas stać. Jeśli skupimy się na liczbach, to może lepiej w ogóle nie jechać? Bo przecież oni stracili tylko jedną bramkę, my żadnej nie zdobyliśmy, niczego nie wygraliśmy. Statystyki nie napawają optymizmem, ale wierzymy, że jesteśmy w stanie osiągnąć coś pozytywnego.

– Będę przygotowany na trudny początek, trudny przebieg i jeszcze trudniejszą końcówkę. Nie może zdarzyć się to, co przytrafiło się z Getafe. Kiedy przychodzi grać tego typu spotkania, z wielkimi piłkarzami, nie możemy koncentrować się na indywidualnościach, ale na kolektywie. Musimy wykonać wielką pracę w defensywie, jak i również w ofensywie. Szanse wyjdą z dobrej obrony i szybkich wyjść do ataku.

– Praca Beníteza? W ostatnich spotkaniach miał kilka wariantów. Mógł zagęścić środek pola, grając większą ilością środkowych pomocników, lub zagrać tylko dwójką. Ma niesamowite uderzenie dzięki jakości swoich zawodników. Według mnie to drużyna zrównoważona, bardzo silna w defensywie, a w ofensywie wciąż dysponująca swoim potencjałem. Są bardzo groźni i bez wątpienia to kandydaci do wygrania Ligi.

– Nasze nastroje? Możemy mówić o wielu rzeczach, ale w pewnym momencie słowa się wyczerpują. Liczą się czyny, nie słowa. Praca, którą wykonujemy, podtrzymuje w nas wiarę. Nie osiągnęliśmy najlepszych wyników, ale nie pocieszając się wynikami osiąganymi przez drużyny będące nad nami, to od naszego celu dzieli nas punkt.

– Cierpliwość, umiejętność podnoszenia się w trudnych momentach i wiara w to, co robimy, pomaga nam znosić lepiej trudne chwile. Trzeba umieć się podnieść i to przeżyć. Moje morale jest dobre, musi być dobre.

– 50 meczów jako trener Málagi? To piękna liczba. Chciałbym ją świętować dobrym wynikiem i by było tych spotkań jeszcze więcej. Przed meczem nigdy nie wezmę remisu w ciemno. Inną prawą ja to, co się wydarzy po meczu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!