Mocne otwarcie Castilli

Castilla w znakomitym stylu rozpoczęła nowy sezon. Królewscy rozgromili Ebro 5:1 i wskoczyli na pierwsze miejsce w swojej grupie. Wracając do początku spotkania, Zidane w wyjściowej jedenastce postawił na Ødegaarda i Mayorala, mimo że obaj nie przygotowywali się do rozgrywek z Castillą. Nie przeszkodziło im to w rozegraniu bardzo dobrego spotkania. Warto dodać, że na trybunach Alfredo Di Stéfano pojawili się Rafa Benítez oraz Mateo Kovačić.

Królewscy od pierwszego gwizdka rzucili się do ataku i szybko, bo już w ósmej minucie, zdołali przebić się przez defensywny mur Ebro. Fran pokonał Montoyę pięknym, mocnym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego. Goście jednak się nie poddali i zdołali doprowadzić do wyrównania. Było to historyczne, pierwsze trafienie Ebro na poziomie Segunda División B. Remis nie utrzymał się długo, bowiem już kilka minut później Cedrés znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem, przelobował go, lecz lecącą do bramki piłkę z linii ręką wybił Maureta. Sędzia nie miał innego wyjścia, wyrzucił obrońcę z boiska i podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Mayoral, lecz Montoya obronił jego strzał. Dopiero dobitka Enzo okazała się skuteczna.

Grające w osłabieniu Ebro jeszcze głębiej cofnęło się do obrony. Castilla jednak potrafiła znaleźć drogę do bramki. Jeszcze przed przerwą zrobił to Mayoral, który otrzymał piłkę od Jimeneza, położył na murawie jednego obrońcę i dosyć szczęśliwie wpakował futbolówkę do siatki. Zaraz po zmianie stron Królewscy podwyższyli prowadzenie. Znakomitą akcję przeprowadził Jiménez, a Borja musiał tylko dostawić nogę. Gospodarze mieli wiele szans na zdobycie kolejnych goli, ale ostatecznie wynik ustalił Narváez z rzutu karnego.

Pierwsze trzy punkty powędrowały na konto Castilli. Było to mocne otwarcie, bez porównania lepsze niż w poprzednim sezonie. Wielu zawodników spisało się bardzo dobrze. Ødegaard i Enzo należeli do najlepszych graczy na boisku. Borja Mayoral zdobył dwa gole, a mógł mieć ich na koncie więcej. Oczywiście spory wpływ na wynik końcowy miała czerwona kartka dla obrońcy Ebro, ale taki start doda graczom Castilli pewności przed kolejnymi spotkaniami.

Real Madryt Castilla – CD Ebro 5:1 (3:1)
1:0 Fran Rodríguez 8’ (rzut wolny)
1:1 Edu García 17’ (asysta: José Gil)
2:1 Enzo Zidane 21’
3:1 Borja Mayoral 38’ (asysta: Álvaro Jiménez)
4:1 Borja Mayoral 46’ (asysta: Álvaro Jiménez)
5:1 Juanjo Narváez 78’ (rzut karny)

Real Madryt Castilla: Carlos Abad, Fran Rodríguez, José León, Héctor Martínez, Álvaro Tejero, Aleix Febas, Enzo Zidane (Javi Muńoz 68’), Álvaro Jiménez, Martin Ødegaard, Cristian Cedrés (José Lazo 68’), Borja Mayoral (Juanjo Narváez 59’).

Ebro: Javi Montoya, José Gil, Enric Maureta ( 20’), Alfonso de la Cruz, Sergio Martínez, Kevin Lacruz (Daniel Santigosa 55’), Óscar Reche, Moustafa Gning, Edu García (Draman Konare 62’), Adán Pérez, Toni Gabarre (Fernando Carralero 46’).