Advertisement
Menu
/ marca.com

Walka z golem

Nieskuteczność <i>BBC</i> nie martwi jedynie Beníteza

Dwójka obrońców, Nacho i Marcelo, dała wczoraj zwycięstwo Realowi Madryt z Galatasarayem w Trofeo Bernabéu. Nie byłoby to powodem do większego niepokoju gdyby nie fakt, że indolencja strzelecka atakujących Realu Madryt to znak rozpoznawczy drużyny przez cały czas trwania okresu przygotowawczego. Benítez Team to w tym momencie drużyna, której brakuje płynności w ataku i skuteczności.

W ośmiu spotkaniach pretemporady Królewscy nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali aż cztery razy. Wczoraj to defensorzy, w tym jeden po stałym fragmencie gry, wywiązali piłkarzy ofensywnych ze swoich obowiązków. Blancos nie strzelali bramek z Romą, Milanem, Bayernem i Vålerengą. Wczoraj problemy się powtórzyły i były aż nadto widoczne.

Jedna statystyka oddaje idealnie problemy z golem, z którymi borykał się Real Madryt w okresie przygotowawczym: BBC zdobyło w nim raptem trzy trafienia. Karim Benzema i Cristiano Ronaldo strzelili z Manchesterem City, a Gareth Bale z Tottenhamem. I to tyle, co można powiedzieć o ofensywnym tridente ze stolicy Hiszpanii.

Należy jednak zaznaczyć, że Portugalczyk przegapił trzy spotkania z powodu kontuzji. Podobnie Benzema, który opuścił cztery ostatnie konfrontacje. Niemniej jednak, poczynania ofensywne są dalekie od tych, do których kibice są przyzwyczajeni. Bale, dla przykładu, z dużą większą swobodą niż w ubiegłym sezonie, w siedmiu spotkaniach tylko raz wpisał się na listę strzelców. Tak samo Jesé, który grał na „dziewiątce” w prawie wszystkich meczach.

Benítez zadowolony
Sztab szkoleniowy nie martwi się zbytnio nieskutecznością i cieszy pewnością w defensywie, którą drużyna pokazuje po pierwszym miesiącu pracy. Benítez powiedział jasno, że w pierwszej kolejności chce rozwiązać problemy na tyłach i w tym aspekcie zawodnicy zareagowali prawidłowo.

W ośmiu spotkaniach pretemporady, Królewscy stracili jedynie trzy bramki. Keylora Navasa pokonywali kolejno Yaya Touré (z rzutu karnego), Robert Lewandowski i wczoraj Wesley Sneijder. Z Romą, Milanem, Interem, Tottenhamem i Vålerengą drużyna zagrała na zero z tyłu. Benítez jest przekonany, że wykonywana praca idzie w dobrym kierunku, a skuteczność, dzięki jakości, którą Real Madryt ma w ofensywie, nadejdzie. Szkoleniowiec wciąż jednak prosi o transfer napastnika, czego zdaje się nie słyszą włodarze...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!