Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Próba generalna w świątyni Bernabéu

Przed meczem z Galatasaray

Po dwóch latach na stadion przy Concha Espina 1 w Madrycie wraca mecz, którego stawką jest Trofeo Santiago Bernabéu. Puchar imienia legendarnego prezesa nie jest z pewnością priorytetem Królewskich na najbliższe tygodnie, jednak dla gospodarzy stawka jest znacznie ważniejsza niż podniesienie kilkukilogramowej nagrody. W starciu przeciwko Galatasaray Los Merengues powalczą o odzyskanie serc kibiców po zakończeniu ubiegłego sezonu.

Rafa Benítez nie mógł być zadowolony z ostatnich dwóch starć swojej drużyny. Trudno rzecz jasna mówić o rozpoczęciu złej passy, jednak ani mecz z Bayernem Monachium w ramach Audi Cup, ani wizyta w Oslo i zaledwie bezbramkowy remis z Vålerengą nie przynoszą chluby jego podopiecznym, a więc i jemu samemu. Trener wie, że zabrakło siły z przodu – w stolicy Hiszpanii zostali między innymi Karim Benzema i Cristiano Ronaldo, czyli absolutny trzon zespołu w ubiegłych sezonach. Hiszpan był jednak zadowolony z pracy drużyny w defensywie. Gołym okiem widać, że były szkoleniowiec Liverpoolu chce zaszczepić w drużynie pressing w różnych strefach boiska i jak najszybciej nauczyć ich swojej filozofii futbolu. Jak to bywa w takich sytuacjach, wyniki nie przychodzą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Dziś po meczu takie tłumaczenia byłyby zwykłymi wymówkami. Benítez miał cały poprzedni tydzień, by pracować z drużyną, często dwa razy dziennie. Po wolnym weekendzie na naładowanie akumulatorów zespół odbył jedną sesję treningową, dlatego być może ujrzymy zalążek świeżości w poczynaniach – zwłaszcza ofensywnych – całej drużyny. Dziennikarze i kibice być może utwierdzą się w przekonaniach, a może zmienią zdanie. Wątpliwości wokół pierwszej jedenastki jest sporo. Na kogo Rafa postawi między słupkami? Kto jest pierwszym wyborem trenera na prawej obronie? Kto zagra przed duetem Kroos-Modrić? Czy Cristiano Ronaldo coraz częściej będzie grał jako „dziewiątka”? Jest też mnóstwo pytań dotyczących Garetha Bale’a, ale na odpowiedzi z nim związane pewnie jeszcze trochę poczekamy.

Na Santiago Bernabéu wraca Galatasaray. W 2013 roku Turcy nie byli zadowoleni po meczach z Realem Madryt – trafiali na Królewskich w Lidze Mistrzów i w dwóch meczach stracili siedem bramek, strzelając zaledwie jedną. Dwa lata wcześniej również przylecieli do stolicy Hiszpanii, by zmierzyć się w meczu o Trofeo Santiago Bernabéu i także przegrali – tym razem zaledwie 1:2 po bramkach Sergio Ramosa i Karima Benzemy. W ekipie ze Stambułu doszło do kilku mniej lub bardziej znaczących zmian, a jedna z nich dotyczy byłego gracza Los Blancos, José Rodrigueza, który tego lata opuścił Półwysep Iberyjski i wybrał grę dla Lwów. Jego drużyna rozpoczęła już ligowe rozgrywki, ale na razie trudno mówić o świetnej dyspozycji albo wielkim rozczarowaniu. Dwa mecze i cztery punkty na koncie to wynik umiarkowanie dobry. Wychowanek Realu nawet nie powąchał jednak murawy. Dziś powinien za to dostać szansę na powrót na stadion w Madrycie – mieście, w którym się wychował.

W dzisiejszym starciu nie chodzi o puchar. Zadaniem Królewskich jest przetestowanie ostatnich wariantów i pomysłów przed inauguracją Ligi, przekonanie kibiców i pokazanie ofensywnej gry. Przy okazji ostatnich szlifów być może dowiemy się, jak fani zareagują na przedłużenie kontraktu Sergio Ramosa po wielomiesięcznych perturbacjach, czy Fábio Coentrão jest gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie albo czy Cristiano Ronaldo znów rozpocznie sezon w wybornej formie strzeleckiej. Dwa lata temu z okazji meczu o to trofeum Bernabéu żegnało Raula i trudno będzie o równie ładne obrazki. Mamy jednak nadzieję, że gra Królewskich zadowoli fanów w podobnym stopniu, co odpowiednie pożegnanie legendarnego napastnika.

Początek meczu dziś o 22:30.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!