Florentino: Sekcja koszykarska wróciła na swoje miejsce

– Jest to tytuł, który nie będzie się nam dłużej opierał. Zajęło nam to dwadzieścia lat, dlatego też satysfakcja jest znacznie większa. W koszykówce jest dużo cierpienia. Tutaj cierpisz nawet wtedy, kiedy wygrywasz. Muszę powiedzieć, że jest to rezultat dobrze wykonanej pracy przez Juana Carlosa Sáncheza, który objął władzę nad sekcją i dołączył do Pabla Lasa. Byliśmy w trzech finałach Euroligi i za trzecim razem udało się wygrać – powiedział Florentino Peréz w wywiadzie dla klubowej telewizji.

– Nadzieja, jaka wytworzyła się w madridismo, była ogromna. Przywróciliśmy sekcję koszykarską tam, gdzie zawsze było jej miejsce. Jeszcze raz przekazuję podziękowania dla Juana Carlosa i Pabla Lasa.

– Każdy rok był lepszy pod względem wzmocnień, podczas tego sezonu były bardzo dobre. Dodając do nich to, co już mieliśmy, a co było spektakularne, pokazaliśmy, że bez wątpienia jesteśmy najlepszą drużyną w Europie. Nie tylko ze względu na to, że zdobyliśmy tytuł, ale także ze względu na grę.

– Był to Puchar Europy pożądany przez wszystkich kibiców Realu Madryt. Do trzech razy sztuka. Zdobyliśmy go, co stanowi jednakowy powód do satysfakcji dla całego Realu Madryt. Zawodnicy dali z siebie wszystko w półfinale i finale, a oprócz tego wciąż rozgrywają niesamowity sezon.

– Dzisiaj zawodnicy mieli wyjątkowe twarze, ponieważ wiedzieli, jakie było pragnienie całego madridismo. Dla przykładu, Nocioni powiedział: „Przybyłem tu po to!”. Przybył, aby wygrać Puchar Europy i to zrobił.

– Możliwość świętowania u siebie było dodatkową, wyjątkową motywacją. Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani. Jak zawsze, kiedy walczymy o coś w koszykówce, pomogły nam Palacio i publiczność.