Advertisement
Menu

Do ilu razy sztuka?

Koszykarze zagrają dziś o finał Euroligi

Tytułowe zdanie kierowano do koszykarskiej drużyny Realu Madryt już przed rokiem, kiedy po raz trzeci w ciągu czterech lat szykowała się do występu w finałowym turnieju Euroligi. Historia zakończyła się drugą z rzędu porażką w finale, po dogrywce. Królewscy nie zrazili się niepowodzeniami. Po raz kolejny głośno upominają się o zwycięstwo w rozgrywkach i dziewiąty tytuł w historii klubu. Walkę o trzeci z rzędu finał stoczą z Fenerbahçe Ülker.

Półfinałowy rywal madryckiego zespołu staje przed swym pierwszym Final Four w historii. Turecka drużyna poradziła sobie w tym sezonie nadzwyczaj dobrze – przegrała tylko pięć meczów, o jeden mniej od Realu Madryt. Co więcej, w serii ćwierćfinałowej bardzo pewnie pokonała obecnego jeszcze mistrza, Maccabi Electra. Większość przyzna zasługi trenerowi zespołu, Željko Obradoviciowi, który aż ośmiokrotnie triumfował w Eurolidze. Jakość potwierdzają jednak także wyróżnienia indywidualne: w składzie znajdziemy i najlepszego zawodnika tej edycji rozgrywek, Nemanję Bjelicę, i najlepszego gracza młodego pokolenia, Bogdana Bogdanovicia. Fenerbahçe nie znalazło się tu przez przypadek.

Królewscy, choć zdobyli dotychczas wszystkie tytuły, które były do zdobycia, mają za sobą trudny sezon. Pablo Laso miał z początku kłopoty ze zgraniem nowych zawodników z trzonem zespołu, stąd wygrywanie nie przychodziło tak łatwo, jak przed rokiem. Gdy tylko drużyna zaczęła się rozkręcać, spowolniły ją liczne kontuzje, zwłaszcza w tygodniach poprzedzających Final Four. Szkoleniowiec nie raz wspominał, że najbardziej martwi się zdrowiem podopiecznych, a nie ich formą czy nastawieniem. Ostatnie miesiące stają się dziś jednak nieistotne. Liczy się tylko jeden mecz i tylko jeden przeciwnik. Jeżeli się uda, drużyna znów stanie na wyciągnięcie ręki od dziewiątego Pucharu Europy.


Real Madryt zmierzy się w półfinale Euroligi z Fenerbahçe Ülker. Spotkanie odbędzie się w piątek, o godzinie 21:00, w Palacio de los Deportes w Madrycie. Transmisję zapowiedział CANAL+ Sport 2. Drugą półfinałową parę tworzą zespoły CSKA Moskwa i Olympiakosu. Terminarz turnieju znaleźć można pod tym linkiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!