Advertisement
Menu
/ własne

Real w Lidze Mistrzów!

<b>Real Madryt wygrał na Santiago Bernabeu z Wisłą Kraków 3:1...

Real Madryt wygrał na Santiago Bernabeu z Wisłą Kraków 3:1 i zapewnił sobie udział w Lidze Mistrzów. Bohaterem meczu był Ronaldo, autor dwóch goli. Wiślacy byli co najmniej o dwie klasy słabsi od 9-krotnych zdobywców Pucharu Europy.

Mecz rozegrany przed dwoma tygodniami w Krakowie w zasadzie rozstrzygnął sprawę awansu, bowiem Real wygrał tam 2:0 i tylko cud mógłby pozbawić Blancos awansu do grupowej fazy Ligi Mistrzów.

Jeżeli Henryk Kasperczak i jego piłkarze mieli jeszcze nadzieje na awans, to 3. minucie dzisiejszego meczu chyba całkowicie je utracili, bowiem Ronaldo wykorzystał dośrodkowanie Figo i w dość dziwny (udem?) sposób zdobył swą pierwszą bramkę. Ten sam Ronaldo w 31. minucie znów wykazał się kapitalnym instynktem strzeleckim, wykorzystując podanie Michela Salgado. Przewaga Królewskich była miażdżąca. Oprócz 2 goli Roniego (i przecudnej solowej akcji w polu karnym) mogliśmy podziwiać cudowną technikę Zidane’a czy kapitalne akcje Figo. Wisła – chyba nazbyt wystraszona – była tylko tłem dla gospodarzy.

W drugiej połowie dalej mogliśmy oglądać „biały balet”, który jednak długo nie przynosił efektu bramkowego. Camacho wprowadził na boisko Morientesa, Gutiego i Solariego, a bramkę zdobył... Pavon, wykorzystując dośrodkowanie Roberto Carlosa. Kilka minut później świetnie grający Paco popełnił jeden jedyny błąd w meczu i Gorawski uratował honor gości, trafiając do siatki.

Wynik nie odzwierciedla przewagi Realu w tym meczu. Królewscy byli co najmniej 2 klasy lepsi od mistrza Polski, który tylko dzięki świetnej postawie Majdana uchronił się przed kompromitacją. W naszej drużynie należy wyróżnić... wszystkich (może oprócz Raula, który znów zawiódł), ze szczególnym uwzględnieniem Ronaldo, Figo, Zizou i Roberto Carlosa. Jeżeli chodzi o wiślaków, to oprócz wspomnianego Majdana, dobre wrażenie zrobili Żurawski i Gorawski. Powtórzmy jednak: różnica między Realem Madryt a Wisłą Kraków była kolosalna.

Po tym, co pokazali dzisiaj podopieczni Jose Antonio Camacho, możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość (gdyby dawać punkty za "wrażenie artystyczne", wynik byłby dwucyfrowy). Z drugiej strony, optymizm ten nie może być przesadny – poczekajmy do meczu, w którym Real zmierzy się z silnym rywalem. Póki co cieszmy się z awansu Królewskich do Champions League.
Tymczasem zaprasamy do przeczytania obszernej relacji ze spotkania z Wisłą Kraków, którą znajdziecie pod poniższym linkiem:
(fot. as.com)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!