Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Moment wytchnienia

Real Madryt - Almería

Na wyboistej, niemalże ostatniej już prostej sezonu nadszedł czas na chwilę oddechu. Po niezwykle wyczerpujących starciach z Atlético i Celtą oraz przed szalenie ważnymi wyjazdowymi pojedynkami z Sevillą i Juventusem na Santiago Bernabéu przyjeżdża broniąca się przed spadkiem Almería.

Starcie z Andaluzyjczykami raczej nie należy do tych, które sprawi, że kibice przed przyjazdem piłkarzy zaczną odpalać pod stadionem race. Mimo że potyczka z Almeríą nie zapowiada się szczególnie elektryzująco, nie można jednak zapominać, że stawka jest – bądź co bądź – wysoka. Swoje spotkanie wygrała wczoraj bowiem Barcelona, miażdżąc u siebie Getafe 6:0. Tak więc Katalończycy do wieczora odskakują Realowi na pięć oczek. O tym zatem, że trzy punkty są nam potrzebne jak tlen nie trzeba nikogo siłą przekonywać.

Nasz dzisiejszy rywal stale balansuje na granicy utrzymania i spadku. W zeszłym tygodniu ekipa Sergiego Barjuana po arcyważnym zwycięstwie nad Eibarem zdołała wypłynąć nad kreskę i zyskać przewagę dwóch punktów nad trzecim od końca Deportivo. Niemniej, mimo na ten moment bezpiecznej pozycji zespołu z południa kraju, z otwieraniem szampanów na pewno należy się wstrzymać. Niewykluczone, że do końca sezonu nastroje w Almeríi będą się zmieniać jeszcze niejednokrotnie.

Co natomiast słychać w obozie Los Blancos? Królewscy do spotkania przystąpią osłabieni brakiem pięciu podstawowych piłkarzy. Kontuzjowani są wciąż Luka Modrić, Karim Benzema i Gareth Bale, natomiast z powodu nadmiaru żółtych kartek zagrać nie będą mogli Sergio Ramos i Dani Carvajal. Ponadto, na wczorajszej konferencji Carlo Ancelotti oznajmił dziennikarzom, że w bramce Ikera Casillasa zastąpi Keylor Navas. Niewykluczone również, że szansę od pierwszej minuty dostanie Jesé. Jak widać zestawienie pierwszej jedenastki zapowiada się mocno eksperymentalnie, jednak drugi garnitur Realu Madryt z Chicharito na czele na papierze wciąż prezentuje się okazale.

Scenariusz inny niż trzy punkty w dzisiejszym spotkaniu nawet mimo braku wielu kluczowych graczy mógłby uchodzić śmiało za jedną z sensacji XXI wieku. Strata punktów w meczu z Andaluzyjczykami byłaby najgorszym możliwym sposobem na ostateczne pogrzebanie szans na tytuł mistrzowski. Zachowanie dwupunktowej straty do Barcelony jest dla Los Blancos psim obowiązkiem.

Transmisja meczu w STS TV od 20:00.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!