Castilla znów gubi punkty

Sprawa awansu Castilli mocno się skomplikowała. Dzisiaj na stadionie Alfredo Di Stéfano Królewscy byli w stanie zdobyć tylko jeden punkt w starciu z niżej notowanym Sestao River. Zinedine Zidane po raz kolejny dokonał zmian w wyjściowej jedenastce. Umieścił w niej swojego syna – Enzo. Nie było to udane posunięcie, bowiem już w przerwie Zizou zdecydował się na zmianę. Słabo grającego Enzo zastąpił Borja (na co dzień gracz Juvenilu A), który przyczynił się do wywalczenia remisu.

Mecz zaczął się bardzo spokojnie, z lekką przewagą gości. Po kwadransie gry kontuzji doznał Mariano. Dominikański napastnik musiał opuścić boisko. De Tomás niemal od razu po wejściu znalazł się w znakomitej okazji, lecz dobrą interwencją popisał się jego imiennik z bramki Sestao. Królewscy zaczęli kontrolować boiskowe wydarzenia, ale rzadko zbliżali się do pola karnego Basków. W 40. minucie szansę miał Cristian. Niestety piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że już nic do przerwy się nie wydarzy, goście zaatakowali i wyszli na prowadzenie za sprawą Nacho.

Zidane nie czekał ze zmianami i na drugą połowę posłał dwóch nowych zawodników. Castilla całkowicie zawładnęła boiskiem i zdecydowanie ruszyła do ataku. Udało się w doprowadzić do remisu w 58. minucie. Błąd baskijskiego golkipera wykorzystał Borja, dla którego było to debiutanckie trafienie w barwach Castilli. Blancos po golu nie przestali atakować i niestety nadziali się na kontratak Sestao. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Nacho. Na odpowiedź Castilli nie trzeba było długo czekać. Dośrodkowanie Burguiego na bramkę zamienił Diego Llorente. W dodatku chwilę później za brzydki faul z boiska wyleciał Eneko Rubio. Wydawało się, że Królewscy zdołają przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale Baskowie umiejętnie się bronili i wywieźli z Madrytu korzystny dla siebie wynik.

Castilla po tym meczu zachowała szansę na awans, chociaż w coraz większym stopniu jest zależna od wyników innych drużyn. Niestety, po raz kolejny Królewscy stracili punkty na własnym stadionie. Bez regularnego zwyciężania na własnym obiekcie trudno myśleć o zajęciu miejsca w czołówce tabeli. Za tydzień Blancos zagrają na wyjeździe z rezerwami Realu Sociedad.

Real Madryt Castilla – Sestao River 2:2 (0:1)
0:1 Nacho Rodríguez 45’ (asysta: Eneko Rubio)
1:1 Borja Mayoral 58’
1:2 Nacho Rodríguez 65’
2:2 Diego Llorente 69’ (asysta: Jorge Burgui)

Real Madryt Castilla: Rubén Yáńez, Guillermo Varela, Derik Osede, Diego Llorente, Javier Noblejas, Marcos Llorente, Sergio Aguza, Cristian Benavente (Javi Muńoz 46’), Enzo Zidane (Borja Mayoral 46’), Jorge Burgui, Mariano Díaz (Raúl de Tomás 16’).

Sestao River: Raúl Domíngez, Fernando Resines, Sergio Rodríguez, Fernando Cabero, Nacho Neira, David Medina, Ander Lafuente (Ander Artabe 82’), Eneko Rubio ( 70’), Nacho Rodríguez (Egoitz Jaio 72’), Ricky, Álex Maestresalas (Yanis Rahmani 60’).