Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Ancelotti: Wygranie wszystkich meczów nie jest utopią

Zapis konferencji trenera

[Cadena SER] Co sądzi pan o transferze Danilo? W jakim miejscu stawia to Arbeloą i Carvajala przed następnym sezonem?
Zakontraktowano świetnego bocznego obrońcę, jednego z najlepszych na europejskiej scenie. Jednak to transfer na następny sezon. Myślę, że Arbeloa i Carvajal doskonale rozumieją, że we wszystkich wielkich drużynach jest duża rywalizacja. Rywalizacja pomoże każdemu być lepszym. Oczywiście to nie dotknęło żadnego z nich, obaj są mocno skupieni na tym sezonie i chcą grać jak najlepiej w tym sezonie.

[ABC] Jakie są odczucia w szatni? Drużyna wierzy w remontadę?
Wszyscy jesteśmy przekonani, że ciągle wszystko jest otwarte. To oczywiście, że nie mamy już miejsca na potknięcie i musimy postarać się wygrać wszystkie spotkania. Drużyna ma na to wielką nadzieję, atmosfera też jest świetna, bo ekipa czuje się obecnie bardzo dobrze. To prawda, że w styczniu i lutym mieliśmy fizyczny dołek, ale teraz piłkarze czują się bardzo dobrze, widać świeżość, mają wielką motywację i nadzieję. Jeśli mielibyśmy porównywać ten okres do tego sprzed roku, to uważam, że podchodzimy do niego w lepszym stanie fizycznym niż w poprzednim sezonie. Nie mamy praktycznie żadnych kontuzjowanych zawodników, cała drużyna jest gotowa. Tylko Pepe ma mały problem, który bardzo szybko rozwiąże. Dlatego czujemy się pewnie przed najbliższymi meczami. To prawda, że w kwietniu mamy sporo spotkań i będę potrzebować całej drużyny, to normalne myślenie. Dlatego postaram się stosować rotacje, będę ostrożny, ale to jasne, że będę korzystać z całego składu.

[Radio Nacional] Czy uważa pan, że wzmocnienie prawej obrony było najwyższym priorytetem, gdy gra na tej pozycji Carvajal?
Chodzi o zakontraktowanie bardzo dobrego i silnego zawodnika, który według nas poprawi drużynę.

[La Sexta] W sobotę oglądaliśmy najlepszą wersję Bale'a w reprezentacji, był szczęśliwy, był liderem. Czego brakuje, żeby zobaczyć takiego Bale'a w Madrycie?
Uważam, że jego ostatnie mecze były dobre, szczególnie ten u siebie, kiedy zdobył dwie bramki. Radził sobie dobrze, także w Barcelonie, kiedy w pierwszej połowie drużyna grała dobrze, to był dla nas ważnym zawodnikiem. Sądzę, że potem utrzymał to w dobrym spotkaniu dla Walii. Uważam, że jemu i kilku innym przerwa pozwoliła nabyć pewności siebie. Mamy piłkarzy, którzy wrócili z golami, z dobrą grą, którzy nie mają żadnych problemów, więc pod tym względem przerwa nam pomogła.

[COPE] Chociaż upiera się pan, że gracie tym samym systemem, to w Barcelonie w środku pola znowu mieliście linię złożoną z czterech graczy. To było jednorazowe rozwiązanie na Barcelonę czy możecie tego używać w końcówce sezonu?
Będziemy to powtarzać, bo już tego używaliśmy. Jak mówiłem wiele razy, czasami z tego korzystamy, jak w Barcelonie, a czasami nie. To prawda, że przeciwko Barcelonie zagęściliśmy środek, drużyna grała bliżej siebie w obronie. To nasza droga i pomysł na grę w defensywie. W ataku coś się zmienia, bo Bale wychodzi wyżej.

[oficjalna strona] Trzy najbliższe mecze w Lidze rozegracie na Santiago Bernabéu. W jakim stopniu kluczowi mogą być kibice?
Uważam, że wszyscy wiedzą, jaki mamy moment, że jest bardzo ważny. To jasne, że atmosfera na Santiago Bernabéu zależy mocno od tego, w jaki sposób drużyna radzi sobie w danym spotkaniu. Jeśli gramy dobrze, to oczywiście kibice nam pomagają. Taki jest nasz cel, chcemy grać dobrze, wrócić do gry z meczu z Barceloną, który był dobry.

[Onda Cero] Czy pan wierzy w to, że jeśli Real wygra wszystkie 10 meczów do końca, to zostanie mistrzem?
My nie możemy robić takich rachunków. Naszym celem jest próba wygrania wszystkich spotkań. Ta drużyna ma jakość, żeby to zrobić, bo już tego dokonaliśmy, to nie jest utopia. Zrobiliśmy to od września do grudnia i uważam, że możemy to powtórzyć. Wierzę w ten skład i tę drużynę. Szczególnie dlatego, że na dzisiaj widzę świeżą ekipę i gotową do walki we wszystkich meczach.

[BeIN Sports] Niedawno w Meksyku Chicharito powiedział, że frustruje go jego sytuacja, w której daje z siebie wszystko, ale nie gra. Co pan sądzi o tej wypowiedzi? Co może pan mu doradzić?
Rozumiem go, bo... W poprzednim miesiącu niektórzy zawodnicy nie grali za wiele, jak Chicharito, także Illarra czy Coentrão. Kilku zawodników nie miało za wielu minut. Dobrze rozumiem tę frustrację, ale dokładnie wyjaśniłem piłkarzom obecną sytuację. Potrzebuję całej kadry, bo mamy wielu meczów i uważam, że ze wszystkich będę częściej korzystać.

[Radio MARCA] Powiedział pan, że Pepe nie ma za wielkiego problemu. Co to dokładnie oznacza? Czy zdąży na Ligę Mistrzów i mecz na Calderón?
Tak, tak. Uważam, że w ciągu tygodnia z Pepe będzie wszystko w porządku.

[Antena 3] Opublikowano analizę, z której wynika, że Messi jest najlepszym napastnikiem Europy w 2015 roku. Cristiano znalazł się na 29. pozycji. Co pan o tym sądzi? Czy to dobra analiza?
[śmiech] To bardziej statystyka na tę chwilę, bo Messi radził sobie bardzo dobrze w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, a Cristiano miał lekki dołek. Zobaczymy co będzie dalej. Myślę, że w ciągu kolejnych dwóch miesięcy Cristiano poprawi tę statystykę, chociaż nie ma ona wielkiego znaczenia.

[AS] Czy James wróci do pierwszego składu? I czy szykuje się jakaś niespodzianka w składzie?
James czuje się dobrze, zacznie jutro mecz, jest w dobrej formie fizycznej. Jutro pozwolę odpocząć Khedirze i Carvajalowi. Do tego zawieszony jest Isco, a reszta jest do dyspozycji.

[TVE] Wraca James, wrócił Modrić, ale wypadł Pepe, a zawieszony jest Isco. Nie macie tego odczucia, że ciągle nie możecie wrócić do pracy z pełną kadrą?
Nie, w tym momencie jesteśmy zadowoleni z sytuacji, bo jak mówiłem, po przerwie na reprezentacje często mieliśmy problemy, a tym razem wszystko poszło dobrze. Drużyna czuje się dobrze, zregenerowała siły. Mamy malutkie kłopoty, ale nie wpłyną one na chęci i nadzieje związane z najbliższymi spotkaniami.

[oficjalna telewizja] Jak trzeba podejść do meczu z Granadą, która zaczyna grać o utrzymanie?
W tym momencie wszystkie spotkania są bardzo ważne dla każdej drużyny. Przed nami wiele spotkań, ale jesteśmy mocno skupieni na jutrze, bo zmierzymy się z drużyną, która ma problemy, ale też bardzo poprawiła się w grze w ostatnich spotkaniach. Grają dobrze, wierzą w siebie, są groźni. Przygotowujemy się do tego meczu, jak zawsze, z tym poczuciem odpowiedzialności, że nie możemy się potknąć.

[El País] W 2007 kiedy Capello zdobywał mistrzostwo, na 12 kolejek przed końcem Real tracił do Barcelony 5 punktów. Wtedy się udało. Czy rozmawiał pan o tym z zawodnikami, którzy pamiętają tamte czasy?
Nie rozmawialiśmy o przeszłości, rozmawialiśmy o teraźniejszości. Teraźniejszość jest taka, że mamy stratę, ale jeśli zrobimy swoje, to sezon rozstrzygnie się w końcówce, w ostatnim meczu. Jestem przekonany, że tak będzie.

[MARCA] Powiedział pan, że w kwietniu będzie korzystać pan z całej kadry, ale czy dotyczy to także starć z Atlético. Czy nie zna pan już jedenastki, jaka zagra w Lidze Mistrzów? W tych meczach też każdy będzie mógł dostać szansę?
Do meczu z Atlético daleko i musimy skupić się odpowiednio na najbliższym tygodniu, który jest ważny dla Ligi. Dobra gra i zwycięstwa w tym tygodniu pomogą nam w nabraniu pewności siebie przed starciami z Atlético.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!