Owen piłkarzem Realu Madryt!

Michael Owen już oficjalnie został zaprezentowany, jako nowy nabytek Realu Madryt! Wychowanek FC Liverpool zagra z numerem 11 na koszulce. Wcześniej ten numer nosili Javier Portillo i Ronaldo. Jak podkreślił sam Owen: - To dla mnie zaszczyt biegać z numerem, który kiedyś zajmował Paco Gento. Tym sposobem Anglik zaskarbił sobie sympatię socios odznaczając się znajomością historii Realu Madryt, której Gento był przecież wielkim twórcą.
M.O. zaczął na prezentacji od słów: "buenos días a todos" ("dzień dobry wszystkim"). Prezentacja odbyła się w Palco del Honor na stadionie Santiago Bernabéu. Anglik podpisał kontrakt na pięć kolejnych sezonów.
Owen przybył do siedziby klubu o 12:10 w towarzystwie wybranki swego serca i rodziców, a także menedżera. Tam podpisano godzinę później kontrakt, a Florentino po fakcie życzył zawodnikowi szczęścia w nowym etapie kariery piłkarskiej. Również całą grupa otaczająca Owena otrzymała prezenty, potem Anglika przeprowadzono do wspomnianego palco, gdzie zwykle zasiadają najważniejsze osobistości ze świata nie tylko futbolu. Tam pokazano koszulkę nowego zawodnika wręczoną przez Alfredo di Stéfano, co już stało się symbolem przyjścia każdego nowego galáctico. - Będę dumny mogąc założyć tę koszulkę - powiedział Owen.

FLORENTINO PÉREZ: Zawsze pokazujemy nowemu zawodnikowi naszą historię, jacy jesteśmy. Pozyskanie Owena to kontynuowanie naszej historii i tradycji. Michael to wielki piłkarz i jeszcze raz utwierdzamy się w przekonaniu, że postawiliśmy na wielki talent i spektakularny futbol.
Nie kupiliśmy Owena tylko dlatego, że jest jednym z najmłodszych zdobywców Złotej Piłki. Jeśli jest tutaj, to znaczy, że marzył i chciał grać w Realu Madryt, zakładać jego koszulkę. Dzielić miejsce na boisku z innymi wielkimi zawodnikami i razem z nimi tworzyć legendę naszego klubu.
Pasuje idealnie do Realu Madryt. Nie tylko ze względu na swój sposób gry, ale także ze względu na swój sposób bycia i zachowania na boisku. Tworzymy częśc wielkiej rodziny, w której naturalna jest chęć zdobywania i spektakularność, ale także dawanie wzoru. Dlatego szukamy ideałów boiskowych, jak i pozasportowych - powiedział prezydent po prezentacji. Florentino zakończył słowami bezpośrednio skierowanymi do Michaela Owena: - Michael, w imieniu wszystkich kibiców Realu dziękuję Ci za decyzję, którą podjąłeś. Jestem pewien, że będziemy jeszcze lepsi i będziesz współtwórcą sukcesów w tej części historii naszego klubu!

ALFREDO DI STÉFANO podając koszulkę z numerem 11 Anglikowi powiedział: - Życzę szczęścia w Realu Madryt. Ta koszulka ma za sobą spory kawałek historii i jestem pewien, że będziesz sięw niej dobrze czuł.

MICHAEL OWEN: Mój ojciec zawsze opowiadał mi o Królewskich lat 60-tych. Mówił o takich legendach, jak obecny tu "Don Alfredo", czy Puskas. Byli niesamowici. Również ojciec opowiadał mi o Gento, najszybszej "11" na boisku, jaką widział mój tata.
Dziś jestem bardzo dumny z tego, że mogę stworzyć część historii tego wielkiego klubu. Chcę się odwdzięczyć wszystkim za przywitanie, jakie mi tutaj zgotowano. Teraz wyjeżdżam na mecz reprezentacji, wrócę w czwartek. Przeżyłem w Madrycie ostatnie dwa dni, i za te 48 godzin chciałbym serdecznie podziękować panu prezydentowi, który dał mi szansę zagrania w najlepszej drużynie świata.
Owen, tak jak zaczął od słów wypowiedzianych w języku castellano (kastylijski, a dosłowniej mówiąc, tradycyjny hiszpański - dop. Hugo), tak swoją wypowiedź zakończył od przekazania zebranym: "muchas gracias a todos" ("bardzo wszystkim dziękuję").

Owen przeniósł się później na boisko stadionu, gdzie zaprezentował częśc swoich umiejętności. Publiczność zgromadzona na prezentacji nie oszczędziłą Anglikowi oklasków. Zatem nowy etap w karierze Owena można uznać za rozpoczęty. Michael, witaj w Realu Madryt!