Advertisement
Menu
/ marca.com

Florentino wymaga od Carlo rozwiązania problemu

Prezes spotkał się z Ancelottim po meczu z Schalke

Florentino był zawstydzony po meczu z Schalke. Nie bez powodu zresztą. Jeszcze z przestraszoną twarzą po agonii w ostatnich minutach sternik Królewskich, jak to ma w zwyczaju, zszedł po spotkaniu do szatni. Pérez dość kurczowo trzyma się swoich przyzwyczajeń i po każdym starciu niezależnie od przeciwnika i rezultatu idzie na spotkanie z trenerem i piłkarzami, by im pogratulować w razie zwycięstwa lub też przekazać swoje uwagi.

Zanim prezes Los Blancos zobaczył się z zawodnikami na osobności porozmawiał z Ancelottim. Obaj panowie mieli poważne miny, jeszcze z wypisaną na twarzy obawą o to, co ostatecznie się nie wydarzyło. Florentino po raz kolejny dał szkoleniowcowi do zrozumienia, że w pełni w niego wierzy, jednak jednocześnie zażądał od niego podjęcia konkretnych decyzji, które pozwolą zażegnać kryzys w zespole. „Rób, co chcesz. Zmieniaj, co chcesz. Niech grają ci, którzy chcesz. Problem rozwiązać musisz jednak ty”, powiedział Pérez Włochowi. Sternik Realu wie, że Carletto jest mistrzem wychodzenia z podobnych tarapatów, co udowodnił już w zeszłym sezonie.

Mimo to Florentino nie jest ślepy i widzi, że drużyna znajduje się w stanie swobodnego spadania i dlatego nie chce, by Ancelottiemu wszystko ostatecznie uciekło poza kontrolę. Pérez nigdy nie kwestionował „miękkiej ręki” szkoleniowca, niemniej po porażce z Schalke poprosił go o pilne zmiany, ponieważ już za dwa tygodnie Królewscy wybiorą się do Barcelony, zaś na horyzoncie malują się jeszcze ćwierćfinały Ligi Mistrzów.

Rozmowa z zawodnikami nie była długa. Obyło się bez kłótni, nie były to czas i miejsce na tego typu scysje. Florentino ograniczył się do przypomnienia graczom, jak wielką wartością stanowi zakładanie białej koszulki i bronienie z siłą i honorem herbu Realu Madryt. „Macie na powrót stać się ekipą, która wygrała 22 kolejne pojedynki”, przekazał prezes wciąż niedowierzającym w to, co się stało zawodnikom. Piłkarze Los Blancos z pewnością nie zapomną o potyczce z Schalke z dnia na dzień.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!