Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Porażka Castilli

28. kolejka Segunda División B

Całe szczęście, że ten weekend już się kończy, bowiem był on fatalny dla Realu Madryt. Przynajmniej jeśli chodzi o sekcję piłkarską, koszykarze zdołali wygrać. Pierwsza, druga i trzecia drużyna Królewskich nie zdobyły w ten weekend żadnego punktu. Castilla miała zgarnąć łatwe zwycięstwo, w końcu podejmowała zespół, który fatalnie radzi sobie na wyjazdach. Piłkarze Socuéllamos nie potrafili zdobyć punktów poza własnym stadionem od grudnia. Udało im się to dzisiaj, ale po kolei. Przeziębienie Medrána sprawiło, że Zidane kolejny raz musiał nieco przemeblować wyjściową jedenastkę. Wrócili do niej Jiménez i Javi Muńoz.

Od pierwszego gwizdka Castilla ruszyła do ataku, lecz goście nie zamierzali cofnąć się do defensywy. Co jakiś czas wyprowadzali atak. W 19. minucie objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry, konkretnie po rzucie rożnym. Po przyjęciu pierwszego ciosu, za chwilę Blancos musieli przyjąć drugi. Bezpośrednia czerwona kartka dla Álvaro Jiméneza za uderzenie łokciem. Trzeba przyznać, że była to błędna decyzja arbitra, co potwierdziły powtórki. Grająca w dziesiątkę Castilla starała się o wyrównanie, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Po zmianie stron dobrą okazję zmarnował Aguza. Gospodarze naciskali, a Zidane przygotowywał ofensywną zmianę, gdy sędzia podyktował rzut karny dla Socuéllamos. I tym razem trudno się zgodzić z decyzją rozjemcy tego spotkania. Ocańa nie pomylił się z linii jedenastu metrów i podwyższył prowadzenie. Castilla grając w osłabieniu i tak potrafiła zepchnąć gości do obrony, ale nic z tego nie wyniknęło. Udało się stworzyć kilka groźnych okazji, lecz wynik już nie uległ zmianie.

Dzisiaj Castilla miała wygrać i odzyskać fotel lidera. Stało się inaczej i znów trzeba będzie gonić rywali. Oczywiście nic jeszcze nie jest stracone, ale takie mecze powinny się kończyć zwycięstwami Królewskich. Spory wpływ na ostateczny wynik miały decyzje sędziego, szczególnie czerwona kartka jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a muszą się teraz podnieść i zdobyć punkty w kolejnym pojedynku.

Real Madryt Castilla – Yugo Socuéllamos 0:2 (0:1)
0:1 Jorge Pelegrina 19’
0:2 Antonio Ocańa 62’ (rzut karny)

Real Madryt Castilla: Rubén Yáńez, Guillermo Varela, Diego Llorente, Dani Suárez (Javi Muńoz 74’), Javier Noblejas, Lucas Torró, Sergio Aguza (Cristian Benavente 86’), Martin Ødegaard (Mariano Díaz 78’), Álvaro Jiménez ( 24’), Jorge Burgui, Raúl de Tomás.

Yugo Socuéllamos: Pablo Coronado, Carlos García, Jorge Pelegrina, Jacinto Trillo, Zurdo, Daniel Chato, Jesús García, Antonio Ocańa (Javi Bolo 78’), Kike Domínguez (Luis Nuńo 76’), Bienve Marańón, Miguel Montes (Ubai Luzardo 87’).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!