Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Villarreal nigdy nie wygrał na Bernabéu

Marcelino García już kiedyś dokonał tej sztuki

Marcelino García Toral pełni rolę trenera Villarrealu. Dzisiaj jego zmartwieniem jest wyeliminowanie Salzburga i awans do kolejnej rundy w Lidze Europy, ale w niedzielę stanie przed kolejnym trudnym wyzwaniem – meczem na Santiago Bernabéu. Żółta Łódź Podwodna nigdy nie zdołała wygrać na stadionie Królewskich. Łącznie odwiedzała go piętnastokrotnie, z czego tylko trzy razy udało się wywieźć remis.

Ostatni raz Villarreal wywiózł punkty z Santiago Bernabéu w 2006 roku. W tamtym roku udało się to nawet dwukrotnie. Najpierw w przedostatniej kolejce sezonu 2005/06 spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Był to mecz wyjątkowy, wcale nie ze względu na rezultat. Właśnie wtedy z Bernabéu żegnał się Zinedine Zidane. Francuz pełnił rolę głównego bohatera widowiska, wpisał się na listę strzelców i po raz ostatni w Królewskich barwach zaprezentował swoją „magię” na stadionie Realu Madryt. Początek kolejnego, szalonego sezonu remontad, to bezbramkowy remis. Od tamtej pory Villarreal nie zdołał zdobyć żadnego punktu na Santiago Bernabéu.

Wcześniej jeszcze w październiku 2002 roku piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej urwali punkty Realowi Madryt w spotkaniu rozgrywanym w stolicy Hiszpanii. Wówczas mecz zakończył się wynikiem 1:1, a w podstawowej jedenastce Blancos byli między innymi Casillas, Hierro i Zidane.

Obecny trener Villarrealu również nie ma najlepszych wspomnień z pojedynków z Królewskimi, chociaż początek miał wymarzony. Marcelino w sezonie 2005/06 wywalczył z Recreativo Huelva awans do Primera División. Jako beniaminek jechał na Santiago Bernabéu skazywany na porażkę, a tymczasem wygrał 3:0, upokarzając tym samym Blancos. Kilka miesięcy później było już gorzej. Kroczący po mistrzostwo Hiszpanii Real Madryt wyszarpał w zwycięstwo w Huelvie. Pamiętna bramka Roberto Carlosa w ostatnich sekundach zapewniła madrytczykom niezwykle cenny komplet punktów.

W kolejnym sezonie Marcelino przeniósł się do Racingu Santander. Tam dwukrotnie przegrał z Realem Madryt, po czym przeniósł się do drugoligowego Realu Saragossa. Na kolejne starcie z Królewskimi musiał poczekać aż do 2011 roku. Wrócił wówczas do Racingu Santander i kolejny raz uległ rywalowi z Madrytu. W tym samym roku, tym razem za sterami Sevilli, Marcelino poniósł klęskę w pojedynku z José Mourinho (porażka 2:6). Lepiej było dwa lata później, kiedy hiszpański trener pracował już w Villarrealu. Na własnym stadionie zdołał zdobyć punkt w spotkaniu, w którym debiutował Gareth Bale. Ostatnie dwa starcia to dwie porażki.

Mecze drużyn prowadzonych przez Marcelino z Realem Madryt:
27 września 2014: Villarreal – Real Madryt 0:2
8 lutego 2014: Real Madryt – Villarreal 4:2
14 września 2013: Villarreal – Real Madryt 2:2
17 grudnia 2011: Sevilla – Real Madryt 2:6
6 marca 2011: Racing Santander – Real Madryt 1:3
20 kwietnia 2008: Racing Santander – Real Madryt 0:2
1 grudnia 2007: Real Madryt – Racing Santander 3:1
20 maja 2007: Recreativo Huelva – Real Madryt 2:3
20 grudnia 2006: Real Madryt – Recreativo Huelva 0:3

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!