Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Kroos: Trzeba docenić Schalke

Wywiad z Niemcem

Jak podsumujesz swoje początki w Realu Madryt?
Początek to już przeszłość, ale był dla mnie dobry. W tej chwili jesteśmy liderami w naszej lidze i pozostajemy w wyścigu o Ligę Mistrzów. Mam nadzieję, że odniesiemy sukces.

Jakie są różnice i podobieństwa między Bayernem a Realem?
Różnice nie są znaczące, bo zmiana nie była dla mnie ciężka. Nie przeniosłem się z małej drużyny do dużej czy na odwrót. Zmieniłem wielką ekipę na inną wielką ekipę. A poza tym każdy klub ma innego ducha, który w tym kraju jest trochę inny, ale ogólnie różnice między oboma klubami nie są duże.

Real ma inną formę grania, trenowania czy funkcjonowania?
Oczywiście. Styl gry jest inny, ale to nie zależy od Realu czy Bayernu. To bardziej sprawa trenera, każdy ma swoją wizję i to coś normalnego.

Jedną z twoich cech jest pewność siebie. Widać to w twojej grze i sposobie, w jakim radzisz sobie z mediami. Czemu to przypisujesz?
Każdy ma swój temperament. Ja nabieram pewności siebie poprzez moje własne cechy. Wiem do czego jestem zdolny i z tego bierze się większa część mojej pewności.

Ancelotti mocno w ciebie wierzy. Opowiedz o waszych stosunkach.
Zaufał mi od początku na pozycji, na której za wiele nie grałem. Jednak cieszy mnie gra w tej strefie. A nasze stosunki są dobre. Dużo rozmawiamy przed meczami, o tym na czym muszę się skupić w rywalu, z którym się mierzymy. Ancelotti to jeden z powodów, dla których przyszedłem do tej drużyny. On powiedział mi, że Real Madryt ze mną będzie jeszcze silniejszy.

Jak opiszesz swoją rolę jako środkowego pomocnika?
Gra na tej pozycji jest trudna. Musisz być uniwersalny, dobry z piłką i bez niej, trzeba dobrze bronić, ale też konstruować atak, a do tego być też dobrym w pojedynkach z rywalami. Trudno jest grać na tej pozycji, staram się pozbywać swoich wad. Wiem, że mogę się rozwijać i pozostaję na tej drodze.

Teraz wracasz do Niemiec, żeby zmierzyć się z Schalke. Czego oczekujesz po tych dwóch meczach?
Nie będzie łatwo. Schalke odnosi sukcesy w Bundeslidze. Są dobrze zorganizowani, silni w obronie, ostatnio zremisowali z Bayernem. Z nowym trenerem są bardzo solidni w defensywie. My mamy kontuzjowanych graczy, więc to będzie trudne wyzwanie, ale naszym celem jest awans.

Czego będzie potrzebować Real, żeby wygrać z ludźmi Di Matteo?
Dwóch dobrych dni i koncentracji. Musimy docenić rywala i rozegrać dwa dobre mecze.

Obrona tytułu to dla Realu Madryt wielki cel na ten rok?
Tak, ale najpierw postaramy się zachować pozycję lidera w Lidze. Zdobycie mistrzostwa musi być dla nas priorytetem. Ligę Mistrzów może wygrać 5-6 ekip, my jesteśmy wśród nich. Postaramy się to zrobić, ale będzie bardzo ciężko, bo w dwumeczach liczy się forma, w jakiej jesteś danego dnia.

Opowiedz nam trochę o roli Ligi Mistrzów w twojej karierze. Debiutowałeś w wieku 18 lat przeciwko Fiorentinie, jak się rozwinąłeś od tamtego momentu?
To fascynujące rozgrywki, przede wszystkich w fazie dwumeczów. W tym okresie mecze są wyrównane i grasz przeciwko najlepszym w Europie. Największym wyzwaniem jest pokazywanie w każdym roku w tych rozgrywkach tego, co potrafisz.

Co czujesz przy odgrywaniu hymnu Ligi Mistrzów?
To zawsze wyjątkowy moment. Do tego gra się przy oświetleniu, bo mecze odbywają się wieczorami. Mamy też pełne stadiony. Każdy zawodnik czeka na te starcia z wielkimi chęciami. Dla takich wieczorów gramy w piłkę i stajemy się zawodowcami.

W Lidze Mistrzów przeżyłeś dobre i złe chwile. Jakie są twoje doświadczenia i jak pomogły ci stawać sie lepszym?
Najlepszym punktem było wygranie rozgrywek z Bayernem i postaram się to odtworzyć w Realu Madryt. Każdy mecz w Lidze Mistrzów to maksymalny międzynarodowy poziom, grasz przeciwko najlepszym zawodnikom Europy. Takie bitwy pozwalają nabrać doświadczenia i rozwijać się.

W imieniu UEFA masz wręczyć czek Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża. Czy wspieranie takich projektów przez piłkarzy jest ważne?
Tak. Jako piłkarze mamy role społeczne, bo przyciągamy uwagę opinii publicznej. Na świecie są ludzie, którym nie idzie dobrze i uważam, że możemy im w jakiś sposób pomóc.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!