Advertisement
Menu
/ as.com

Ancelotti: Trzeba poprawić koncentrację i nastawienie

Konferencja przed Sevillą

– Bale robi wszystko, żeby pomagać drużynie, robił to też w poprzednim roku. Nie możemy zapominać, że trafił w trzech finałach, w jakich graliśmy. Rozegrał fantastyczny sezon i teraz rozgrywa fantastyczny sezon, więc jesteśmy spokojni w tym temacie, bo Bale radzi sobie bardzo dobrze – powiedział Carlo Ancelotti na konferencji przed meczem z Sevillą.

– Nie sądzę, że Bale słyszał gwizdy w ostatnim meczu. Uważam, że miał 2-3 piękne akcje, publiczność to doceniał. Gareth Bale się tym nie martwi, gra bardzo dobrze, jest w optymalnej dyspozycji i mam nadzieję, że to utrzyma.

– Nie planuję zmieniać pozycji Bale'a, bo on naprawdę woli grać na prawej stronie. Może czuje się dobrze na lewej stronie, bo gra lewą nogą, ale on woli grać po prawej stronie, bo ma więcej szans na strzały na bramkę. On może grać na wszystkich pozycjach w ataku i czasami może zejść na lewą stronę. Jednak to normalne, że po prawej stronie może częściej uderzać, a po lewej dośrodkowywać.

– Szybko tracone gole? To nie jest problem pracy, to problem początkowego nastawienia. Trzeba poprawić koncentrację i nastawienie na początku meczu. Piłkarze to zrozumieli i jutro rozpoczniemy inaczej niż ostatnio. To prawda, że zawsze dobrze reagowaliśmy na te gole, ale jednak lepiej zaczynać z dobrym rytmem i koncentracją.

– Coentrão nie jest do dyspozycji, bo ma mały problem ze ścięgnem w nodze i dlatego nie znajdzie się w kadrze, jak Pepe i Cristiano. Dla nas ważnym meczem jest ten jutrzejszy, a nie derby, bo to dobra okazja na odskoczenie. Dlatego wystawię najlepszy skład.

– Sevilla to bardzo groźny rywal, świetnie grają z kontry i dobrze wychodzą z małych przestrzeni. Na pewno pokażą się ze świetnej strony.

– Liczenie punktów? Nie, nie, myślę, że będzie jak w poprzednim sezonie, do końca walczyć będą trzy drużyny. To jasne, że dobrze jest mieć przewagę na tym etapie, ale to o niczym nie decyduje.

– Chicharito został tutaj, bo go pozyskaliśmy dlatego, że go potrzebujemy. Nie wiem na ile minut w jakich meczach będziemy go potrzebować, ale nie muszę z nim rozmawiać, bo on przyszedł porozmawiać ze mną, żeby powiedzieć, że jest zadowolony, że tutaj zostaje, że będzie tutaj, że będzie pracować i kiedy dostanie szansę, będzie gotowy. Pokazał wielki profesjonalizm i mu za to podziękowałem.

– To co z 4-4-2 i 4-3-3 skoro nawet Ancelotti tego nie wie? Myślę, że w szatni to rozumieją [śmiech]. Jak wiele razy mówiłem, to nie jest tak trudne. Staramy się bronić dwoma liniami złożonymi z czterech graczy i dwoma napastnikami, a atakujemy trójką napastników. Więc jeden z napastników wraca, czasami Bale, czasami James, czasami może to być Isco. Wracają, żeby stworzyć linię czterech graczy. Ten system zaczęliśmy wprowadzać w meczu z Barceloną w Pucharze Króla rok temu, potem wykorzystaliśmy to w meczach z Bayernem i w finale. Dobrze to nam wychodzi, ale czasami mogą zachodzić jakieś zmiany. Możemy bronić w 4-3-3, bo rywal za mocno nie atakuje, ale gdy jego boczni obrońcy grają wysoko, to próbujemy tworzyć dwie linie. To zależy też od charakterystyk zawodników. Mówienie o linii czterech zawodników w pomocy nie oznacza, że muszą to być czterej pomocnicy. Mogę wystawić w tej linii Bale'a czy Jamesa, to się zmienia ze względu na charakterystykę. 4-4-2 nie oznacza, że gra czterech pomocników, w tej drugiej linii mogę wystawić też dwóch napastników. W tym sezonie stawialiśmy w środku pola na graczy, którzy nie za bardzo są typowymi pomocnikami, byli Bale, James, Isco i Kroos. Jednak o to chodzi w tej linii. Jeśli wystawię czterech pomocników, to może będziemy lepiej zorganizowani, ale możemy stracić jakość w ataku. Musimy trochę to mieszać.

– Illarra czy Isco przy Kroosie? Praca i zamysł gry są takie same niezależnie od partnera, ale wiadomo, że różnią się charakterystyki zawodników. Illarra może bardziej pomóc w obronie, a Isco w ataku, ale ogólne zamysły się nie zmieniają.

– Jeśli cała trójka jest zdrowa, to Cristiano, Bale i Benzema zawsze będą grać od początku, nie ma wątpliwości.

– Illarramendi nie ma problemu z grą na Bernabéu. W poprzednim sezonie je miał i to prawda, że w starciu z Sociedadem na początku nie czuł się komfortowo, ale potem odegrał ważną rolę.

– Rotacje? Zagra mniej więcej taka sama ekipa, jak przeciwko Sociedadowi.

– Sevilla ma bardzo szybkich zawodników, jak Bacca czy Aspas, ale też tych dobrze grających piłką. Mogą grać w różny sposób, atakują wieloma zawodnikami, często wysoko naciskają. Ta ekipa bardzo mi się podoba Będą walczyć z Valencią, Villarralem i Málagą o czwarte miejsce do samego końca.

– Kombinezon Benzemy? Wiemy o tym, Karim używa tego raz w tygodniu, ale ciągle nie myśleliśmy o tym w kwestii całej drużyny. Musimy przeanalizować ten system i wtedy podejmiemy decyzję.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!