Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Słaby mecz i tylko remis Castilli

23. kolejka Segunda División B

Castilla po raz pierwszy w tym sezonie podchodziła do meczu z pozycji lidera rozgrywek. Zadanie postawione przed podopiecznymi Zidane’a wydawało się łatwe – pokonać najgorszy zespół w tabeli. Jednak rzeczywistość okazała się inna, gracze Trivalu Valderas potrafili stawić czoła rywalom z Madrytu. Spotkanie z Castillą przyciągnęło wielu widzów na niewielki obiekt La Canaleja.

Mecz wcale się nie zaczął od huraganowych ataków Królewskich. Co więcej, mieli oni sporo problemów, żeby zdominować ambitnych gospodarzy. Dobrą sytuację w 5. minucie zmarnował Aguza. Jego strzał zdołał obronić Kike. Trudno jeszcze wyróżnić jakąś okazję w pierwszej części spotkania. Żaden zespół nie wykreował sobie naprawdę klarownej szansy. Większość czasu piłka znajdowała się w okolicach środka boiska.

Zaraz po zmianie stron Castilla mogła przełamać defensywę Trivalu, ale znów dobrze spisał się Kike. Gospodarze próbowali się odgryźć i Yáńez musiał się nieco wysilić. W 53. minucie Benavente powinien się wpisać na listę strzelców, lecz niestety przeniósł piłkę nad poprzeczką. Nieco później Álvaro Jiménez trafił do siatki, jednak sędzia odgwizdał spalonego. Wynik ciągle nie ulegał zmianie, a w dodatku Blancos stracili jednego ze swoich zawodników. Llorente doznał groźnie wyglądającej kontuzji i został zniesiony z boiska na noszach. W 80. minucie znakomite dośrodkowanie Medrána zmarnował Lucas Torró, który z kilku metrów nie trafił do siatki. Królewscy do samego końca starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie potrafili przebić się przez szczelną defensywę gospodarzy.

Castilla wywozi z Alcorcónu tylko jeden punkt i może stracić pozycję lidera, wszystko zależy teraz od wyników innych spotkań. Zdecydowanie było to jedno ze słabszych meczów w wykonaniu rezerw Królewskich w ostatnim czasie. O ile defensywa spisała się bardzo dobrze, o tyle w ofensywie zabrakło dzisiaj pomysłu. Trival nastawił się na obronę i grę z kontrataku, co zakończyło się sukcesem. Punkt w meczu z liderem to bardzo pozytywny wynik dla tego niewielkiego klubu. Za tydzień Castilla na własnym boisku zmierzy się z rezerwami Athleticu.

Trival Valderas – Real Madryt Castilla 0:0

Trival Valderas: Kike Jiménez, Javier Polo, Álvaro Herrero, Mario Sánchez, Miguel Altares, David Mancera, Óscar Domínguez, Alberto Noguera, Alberto Palacios, Joaquín Cerdá, Jorge Félix (Héctor Galiano 88’).

Real Madryt Castilla: Rubén Yáńez, Guillermo Varela, Jaime Sánchez, Derik Osede, Diego Llorente (Dani Suárez 68’), Lucas Torró, Sergio Aguza, Álvaro Medrán, Álvaro Jiménez (Javi Muńoz 66’), Cristian Benavente (Jorge Burgui 84’), Juanjo Narváez.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!