Advertisement
Menu
/ marca.com/as.com

Nie jest łatwo

Arsenal nie daje za wygraną

Arsenal stoi twardo przy swoim stanowisku. Kiedy wydawało się, że porozumienie stało się faktem Londyńczycy żądali nagle znowu 42 mln euro. Wobec braku nowych wiadomości z Londynu w Realu nie chcą rozmawiać, skoro Arsenal znowu zmienia stanowisko. Jedno jest jasne - sprawa się skomplikowała.
Z drugiej strony pewne jest, że pozycja defensywnego pomocnika o tak zostanie wzmocniona. Jeśli nie Vieira, to będzie ktoś inny. Jednak to Francuz jest priorytetem klubu. Są alternatywy i chyba wszyscy doskonale wiedzą o kogo chodzi, a piłkarzem tym jest Xabi Alonso. Zdawało się, że młody Bask zawita na Bernabeu, ale Real Sociedad zaczął także stawiać wygórowane żądania finansowe. Teraz Astiazaran, prezydent klubu z San Sebastian zmniejszył swoje wymagania.
Inne opcje to dwaj Portugalczycy Costinha albo Maniche. W przypadku tego drugiego, wszystko jest powiązane z transferem Patricka Vieiry. Costinha kosztowałby mniej, ale Maniche jest za to młodszy. Ostatnia alternatywa brana pod uwagę, to David Albelda, kapitan Valencii. Takie ujęcie na całą sprawę reprezentuje Marca.
Warto przyjrzeć się także, co ma do powiedzenia As, który całą sprawę nazywa "wojną nerwów" o 6 mln euro. Energicznie działa sam Arsene Wenger, by ta operacja nie doszła do skutku. Vieira cały czas liczy na porozumienie między klubami. Mimo to, cały ten transfer przypomina niekończącą się opowieść. Real chce w końcu ogłosić, że Vieira jest jego piłkarzem, ale Arsenal podnosi swoje żądania o 6 mln euro (z 30 do 36 mln). Innym problemem jest postawa Wengera, który jest przeciwny temu transferowi i zakomunikował, że piłkarz ten będzie bardzo potrzebny na przyszły sezon. Vieira twardo się upiera przy swoim odejściu, ale szkoleniowiec Arsenalu nie rezygnuje z przekonania go.
Całą sytuacją, która się nie klaruje zmęczony jest nawet sam Perez. David Dein ma jednak dać zielone światło dla tego transferu. Vieira bardzo liczy, że w Arsenalu znajdzie się ktoś, kto przychyli się do jego stanowiska i zgodzi się na ofertę Pereza. Kością niezgody jest 6 mln euro. Prezydent Realu uważa, że 30 mln euro, to kwota jak najbardziej odpowiednia. Maksymalnie może podnieść propozycję o 2 mln euro, ale Arsenal żąda 36 mln.
Mimo wszystko na oficjalnej stronie Kanonierów www.arsenal.com napisane jest, że odejście Vieiry to już fakt, a zastąpić ma go Gilberto.
W niedzielę po południu zostanie rozegrane spotkanie między Arsenalem, a Manchesterem. Patrick Vieira już zakomunikował, że nie zamierza uczestniczyć w tym meczu, bo nie jest już częścią klubu. Z drugiej strony jego obecny klub przymusza go do występu w konfrontacji z Czerwonymi Diabłami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!