Advertisement
Menu
/ as.com

Bale po raz kolejny zadecydował o losach finału

Walijczyk specjalistą od decydujących spotkań

Kolejny mecz decydujący o tytule i po raz kolejny pojawia się Gareth Bale. Walijczyk otrzymał w 51. minucie prostopadłe podanie od Isco i przy wydatnej pomocy bramkarza San Lorenzo podwyższył wynik spotkania. Gol byłego zawodnika Tottenhamu dodał Królewskim spokoju i przypieczętował triumf w rozgrywkach. Nie jest to jednak pierwszy taki przypadek.

Odkąd Bale przeszedł do Realu Madryt, wystąpił w czterech finałach (nie licząc starć, w których o tytule decydował dwumecz) – w Pucharze Króla na Mestalla przeciwko Barcelonie, Lidze Mistrzów w Lizbonie z Atlético, Superpucharze Europy w Cardiff z Sevillą i dziś w Klubowych Mistrzostwach Świata przeciwko San Lorenzo. We wszystkich wymienionych potyczkach Brytyjczyk miał decydujący wkład w ostateczny sukces i tylko raz nie zdołał wpisać się na listę strzelców.

W Walencji Walijczyk zdobył fantastyczną bramkę wybiegając z boiska i na nie powracając, odstawiając w tyle Bartrę i posyłając piłkę między nogami Pinto. W stolicy Portugalii do siatki trafił głową na 2:1 po indywidualnej akcji Di Maríi. W Marrakeszu natomiast znalazł sposób na szczelną obronę San Lorenzo. W 64. minucie pozwolił sobie nawet na centrostrzal, który ostatecznie wylądował na poprzeczce. W Cardiff bramkarza nie pokonał, ale za to zanotował fantastyczną asystę przy pierwszym golu Cristiano Ronaldo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!