Spełniona formalność; 1:0 w Bazylei

Real Madryt wygrał na wyjeździe w piątej kolejce Ligi Mistrzów z FC Basel 1:0. Bramkę dla Królewskich po asyście Karima Benzemy zdobył Cristiano Ronaldo. Królewscy nie rozegrali dzisiaj najlepszego meczu, choć mogli wygrać wyżej.

Pierwsza połowa przebiegła wyraźnie pod dyktando graczy Ancelottiego. Gospodarze nie potrafili stworzyć większego zagrożenia i Navas pozostawał praktycznie bezrobotny. Przewaga Realu była jednak tylko optyczna, bo również Vaclik nie należał do najbardziej zapracowanych bramkarzy. Bramka padła po wejściu w pole karne Karima Benzemy z lewej strony boiska i doskonałemu odegraniu do Cristiano Ronaldo, któremu pozostało tylko dostawić nogę i skierować piłkę do bramki. Wynik meczu utrzymał się do przerwy i, jak się miało okazać, również do końca spotkania.

W drugiej odsłonie mecz stał się bardziej wyrównany, niewątpliwie ciekawszy. Gracze Realu zostawiali sporo miejsca gospodarzom, stąd wiele okazji dla nich. Trzeba powiedzieć, że powinien był być odgwizdany karny za zagranie ręką Sergio Ramosa w polu karnym. Przed utratą bramki Real ratował również Navas, którego paradę na pewno często będzie można oglądać w najbliższych dniach na wszelakich portalach internetowych.

Ostatecznie i Real miał w drugiej połowie swoje szanse. W poprzeczkę uderzał Bale, a Cristiano Ronaldo zmarnował doskonałą sytuację w polu karnym. Choć mecz nie należał do najlepszych ze strony Realu, trzeba jednak stwierdzić, że zwycięstwo było zasłużone.

FC Basel – Real Madryt 0:1 (0:1)
0:1 35' Cristiano Ronaldo (asysta: Karim Benzema)

FC Basel: Vaclik; Degen (77' Hamoudi), Schär, Suchy, Safari; Elneny, Frei (84' Díaz), Zuff (86' Kakitani)i; González, Embolo, Gashi.

Real Madryt: Navas; Arbeloa, Ramos, Varane, Coentrão; Kroos, Isco (90' Nacho), James (88' Marcelo); Bale, Ronaldo, Benzema (71' Illarra).