Advertisement
Menu

Zwycięstwo dzięki trzeciej kwarcie

UCAM Murcia pokonana (90:65)

Dwie odmienne połówki i szczęśliwe zakończenie. Zawodnicy Realu Madryt wyciągnęli wnioski po słabej pierwszej połowie i ostatecznie dość pewnie pokonali UCAM Murcia, różnicą dwudziestu pięciu punktów (90:65). Wciąż przewodzą ligowej tabeli, z kompletem siedmiu zwycięstw. Największą owację kibice zgotowali dziś Jonasowi Mačiulisowi, autorowi dwudziestu punktów.

Świetne zachowanie rywali w obronie utrudniło miejscowym początek rywalizacji. Pressing, częste podwajanie, dużo biegania, nieodstępowanie na krok – chwilami madrytczycy mieli kłopoty, aby sprawnie rozegrać piłkę w ataku. Rozbicie tej solidnej defensywy zabrało kilka minut. Wynik był bardzo korzystny (24:10), lecz okupiony niemałym wysiłkiem.

Gospodarze poczuli się zbyt pewnie i po kilku zmianach personalnych porzucili wysoki poziom zaangażowania w obronie. Przeciwnik wykorzystał to natychmiast, zbliżając się na odległość jednego punktu (28:27). Pouczenie wściekłego Pabla Lasa podziałało na jego podopiecznych i zaowocowało dwunastoma punktami z rzędu (40:27). Niestety, historia się powtórzyła i przy znaczącej przewadze Królewscy znów przestali bronić, co ponownie niemal zakończyło się jej stratą (42:41).

Udało się uniknąć nerwowej drugiej części spotkania dzięki szybkiej reakcji, tuż po wznowieniu gry. Koszykarze Realu Madryt zdobyli aż dwadzieścia punktów z rzędu, bez jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony rywala (67:46) i podporządkowali sobie wydarzenia na parkiecie. Poprawili się w obronie, bardzo pomyślnie kontratakowali, świetnie dzielili się piłką. Trzecia kwarta zupełnie odmieniła tę rywalizację, uprzednio będącą bardzo zaciętą.

Całe szczęście sytuacja z pierwszej części meczu się nie powtórzyła i solidna przewaga pozostała po madryckiej stronie już do samego końca. Podopieczni Lasa, dzięki poprawnej postawie w defensywie, mogli pozwolić sobie na kombinacyjne ataki i więcej swobody. Była to pewnego rodzaju nagroda dla kibiców, za ich cierpliwość podczas pierwszych, dość słabych dwudziestu minut gry.


90 – Real Madryt (26+16+28+20): Campazzo (8), Llull (10), Mačiulis (20), Ayón (9), Bourousis (11) – Rivers (5), Nocioni (-), Reyes (12), Rodríguez (2), Yusta (-), Carroll (11), Mejri (2).

65 – UCAM Murcia CB (16+25+8+16): Cabezas (3), Wood (9), Kelati (3), Antelo (5), Lima (8) – Martín (-), Neto (13), Radović (16), Rojas (2), Arteaga (6).

Skrót spotkania | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!