Casillas wróci między słupki na mecz z Eibarem
Miejsce Ikera niezagrożone
Carlo Ancelotti od początku ma jasno nakreślony plan odnośnie bramkarzy. W razie awansu do finału Pucharu Króla i Ligi Mistrzów Królewscy rozegrają w tym sezonie 65 spotkań, mając w kadrze Casillasa jako pierwszego bramkarza i Keylora w roli jego zmiennika. Carletto nie chce jednak, by Navas pozostawał przyspawany do ławki i ma zamiar dać mu w tym sezonie 10-15 szans. Włoch doskonale zdaje sobie sprawę, jak wiele wysiłku kosztowało zarząd sprowadzenie byłego golkipera Levante na Santiago Bernabéu. Dlatego też Keylor będzie od czasu do czasu meldował się na murawie. Reprezentant Kostaryki wystąpił dotychczas w trzech spotkaniach (Elche, Cornellà i Rayo) i przed końcem roku na pewno dostanie jeszcze okazję w rewanżowym starciu z Cornellą w Copa del Rey oraz Łudogorcem w Champions League. Pozycja Ikera jest jednak niepodważalna i to właśnie on stanie między słupkami w wyjazdowym pojedynku z Eibarem.
Ancelotti bronił kapitana Realu Madryt po tym, jak był wygwizdywany na Bernabéu. Jeśli chodzi o Keylora, Włoch również wychodzi do dziennikarzy z podobnym nastawieniem. Szkoleniowiec Los Blancos po sobotniej potyczce stwierdził, iż Navas był bardzo pewny, nie zważając na błąd przy jednym z wyjść do piłki. Dla Carletto najważniejsze jest to, że w trzech meczach Kostarykanin miał osiem parad. Równie zadowolony jest z Casillasa, który w ośmiu spotkaniach zachował czyste konto. Trener Królewskich jest zadowolony z postawy obu bramkarzy, mimo, co ciekawe, wciąż napływającej zewsząd krytyki. „Niepewny Keylor wziął udział w goleadzie z Rayo”, można było przeczytać w kostarykańskiej La Nación…
Carvajal myśli o grze przeciwko Eibarowi
Dani Carvajal jest już na ostatniej prostej, by ponownie pojawić się na boisku po odniesionej na Los Cármenes kontuzji ścięgna lewego uda. Dziś prawy obrońca trenował w Valdebebas, by 22 listopada być w pełni gotowym na ligowe starcie z Eibarem. Nie będzie to jednak jedyna nowość w meczowej kadrze. W pełni sił powinien być już także Fábio Coentrão, który ma prawie za sobą problemy z lewym kolanem. Do zdrowia wraca także Asier Illarramendi, który, podobnie jak Carvajal, doznał urazu w starciu z Granadą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze