Advertisement
Menu
/ as.com

Gento: Cristiano to Di Stéfano XXI wieku

Wywiad z legendą Królewskich dla dziennika <i>AS</i>

Ależ gra pana Madryt!
Fenomenalnie! Real musi wygrywać zawsze, to prawo życia od wielu lat. Mamy dobrą passę. Grają dobrze i mam nadzieję, że wygrają wiele Pucharów Europy, wiele Lig… Wszystko!

Musi pan przyznać, że passa 42 bramek w 11 kolejkach jest dobra. Nawet pana drużyna tego nie osiągnęła!
To coś fantastycznego. W każdej kolejce strzelają po 5 bramek, zaczynamy się źle przyzwyczajać. Wszystko co staje się lepsze, jest dobre. Ten Madryt ma taką samą klasę, jak nasz.

Cristiano to godny spadkobierca Di Stéfano?
Tak. Di Stéfano był idolem mojej epoki. Był wielki. Przyszedł w wieku 27 lat i rozpoczął bardzo dobrą epokę dla Realu Madryt.

Czy sądzi pan, że Cristiano zaznaczy taką samą epokę jak Di Stéfano?
Cristiano jest poza wszystkim, tak jak on. Niewielu dochodzi na ten poziom. To Di Stéfano naszego wieku. To dwójka cracków i na zawsze zostaną zapisani w historii. Jakie on gole strzela! Ja strzelałem w Lidze 12 czy 13, jakie to było ciężkie… I patrzysz na niego, z jaką łatwością mu to przychodzi!

Dużo pan z nim rozmawia?
Ostatni raz na losowaniu Ligi Mistrzów. On zna moją historią. Rozmawialiśmy o tamtych czasach.

Żartował pan z nim, by wyrównał pańską liczbę Pucharów Europy?
Tak, żartowaliśmy. Ale mam 12 tytułów ligowych i tego już nie osiągnie (śmiech). Wiek mu na to nie pozwoli.

Cristiano powiedział, że chce być jednym z najlepszych w historii. Uda mu się?
On już jest wśród najlepszych w historii. Ma wiele trofeów i jest wielki. Tak jak Messi. To dwójka, która jest na świeczniku. Myślę, że Cristiano jest silniejszy i wytrzyma więcej.

Cristiano, Złota Piłka!
Oczywiście! On osiągnie wszystko, czego zapragnie. Dla klubu wolę Ligę Mistrzów, ale to wielka satysfakcja, kiedy wygrywa takie nagrody, ponieważ to nagrody również dla Realu Madryt.

Co pan sądzi o Bale’u?
To również crack.

Walijski huragan?
Ma styl podobny do mojego. Dobrze grałem na skrzydle i on również robi takie akcje. Uderza piłkę niemal tak silnie, jak Cristiano.

Grał pan kiedyś na prawym skrzydle, tak jak on?
W mojej epoce to nie funkcjonowało. Wtedy ten, który był lewonożny, szedł na lewą i tam już pozostawał. Spędziłem tam 18 lat. Bale gra bardzo dobrze z lewej strony, to prawda, ale ma tam Cristiano. Dziś nie jest tak, jak dawniej. Kiedyś było pięciu napastników, dziś tylko dwóch.

Jeśli ustawiliby pana na prawej, strzeliłby pan więcej goli!
Jasne. Ale ja byłem bardziej od podawania, niż od strzelania. Nie dali mi nawet strzelić karnego po faulu na mnie w finale Pucharu Europy przeciwko Eintrachtowi w 1960.

Oprócz Cristiano i Bale’a, kto się panu podoba?
Benzema ma sporo jakości. Również Ramos, Pepe, bramkarz… Niemiec, którego sprowadziliśmy, gra bardzo dobrze. Daje dobre piłki i dobrze strzela.

Po wyzdrowieniu Bale’a, Isco lub James wypadają ze składu…
Szkoda, że wszyscy nie mogą grać razem. Liga jest jednak długa i trzeba mieć zaufanych ludzi, którzy dobrze odpowiedzą, jak wejdą na boisko.

Co siądzi pan o Casillasie i wszystkim, co się wokół niego działo?
On jest fenomenem. Trzeba postawić mu pomnik lub wynieść na ołtarz w kościele. Nie rozumiałem gwizdów i nigdy ich nie zrozumiem. Casillas był porterazo reprezentacji i Realu Madryt, ale przychodzą ludzie z kosmosu i im się to nie podoba. Był fenomenalny i wciąż będzie przez wiele lat. Radzę mu, żeby został, ponieważ nawet siedząc na ławce potrafi wejść i odpowiedzieć. To ostatni canterano swojej epoki.

Żałuje pan, że tak mało wychowanków gra w pierwszej drużynie?
Cóż… Barcelonie przydarza się to samo. Tak świetni piłkarze i tiqui-taca już nie wrócą. Teraz grają słabo, ale takie są cykle.

Teraz zaczyna się cykl Realu Madryt…
Zmienia się wraz z sezonami. To dwójka największych w Hiszpanii.

Wielka w tym zasługa Ancelottiego.
To prosta osoba, bardzo dobrze zna zawodników. Wie jak smakują zwycięstwa, był piłkarzem i jest lubiany. To nie jest trener, który ciągle protestuje na ławce. Tacy myślą, że coś robią, jednak zawodnicy patrzą na piłkę i ich nie dostrzegają.

Wydaje się, że Ancelotti urósł z walorami Realu Madryt.
Taką ma formę bycia. Charakter Del Bosque, Molownego… Ta szkoła jest fantastyczna, najlepsza. Im rzeczy są prostsze, tym są lepsze.

Może wyrównać rekord 15 zwycięstw z rzędu Miguela Muńoza i José Mourinho. Brakuje 2 wygranych.
Ma to w swoich rękach. Rekordy są po to, by je pobijać!

Podnieść Undécimę, to byłby dopiero rekord!
W tym roku są lepsi, niż w ubiegłym, ale trzeba grać. Nie ma się co chełpić, ani zbyt wiele mówić, bo później sytuacja się odwraca. Ale myślę, że to bardzo dobra drużyna. To wielka satysfakcja oglądać ich, strzelających tyle bramek. Oby grali tak dalej.

Dlaczego grają tak dobrze?
Grając bardziej drużynowo i mając takich wielkich zawodników, można odnieść wiele korzyści. I tak się dzieje: są pierwsi w Lidze, wygrali Ligę Mistrzów…

Porównuje się ten Madryt do pańskiego.
Jest inny. Jeśli chodzi o system gry. Piątka Sępa również była wspaniała. Jednakże nie wygrała żadnego Pucharu Europy. Wszyscy byliśmy Hiszpanami i wygraliśmy la Sextę. Nikt tego nie dokonał.

Ta drużyna może naznaczyć epokę, jak pański zespół?
To trudne. Wygrać pięć Pucharów Europy jest niemożliwe. Ale jeśli chodzi o styl, to tak. Real Madryt zawsze będzie ważny, a tym bardziej teraz, kiedy ma najlepszych piłkarzy.

Widzę, że bardzo pana cieszy ten zespół.
Teraz czerpię więcej radości z piłki niż kiedyś. Muszę wypożyczyć jakieś książki, ponieważ nie przypominam sobie, co osiągnąłem: 6 Pucharów Europy, 12 Mistrzostw Hiszpanii, z Zamorą graliśmy najwięcej w reprezentacji…

Marcos Llorente, pana bratanek, szybko może stać się częścią pierwszej drużyny.
Gra bardzo dobrze i może się tam dostać. Trzeba być cierpliwym.

Panu brakuje tylko tytułu Honorowego Prezesa…
Nie, najlepiej jeśli to wyróżnienie zostanie z Alfredo. W tym wieku chcę spędzać czas z wnuczkami, oglądać mecze, dobrze zjeść i wypić lampkę wina. W wieku 81 lat nie mogę prosić o więcej. Cieszę się życiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!