Advertisement
Menu
/ as.com

Nocioni: Mirotić jest niezastąpiony

Wywiad z nowym koszykarzem Realu Madryt

Liga Endesa startuje w najbliższy weekend. Walka o tytuł rozegra się pomiędzy dwoma klubami?
Valencia wzmocniła się bardzo dobrze, podobnie Unicaja i zespoły ze środka tabeli. Przewiduję ligę bardzo trudną, ekscytującą i wyrównaną. Nie będzie tak bipolarna jak mówią. Nie myślimy tylko o Barçie.

Real Madryt dokonał pięciu wzmocnień. Styl gry może ulec zmianie?
Nie trzeba nic zmieniać, jedynie przeprowadzić adaptację. Real Madryt grał w poprzednim sezonie w sposób zachwycający, w finale Euroligi byli bardzo blisko. Należy utrzymać ten kierunek i dodać trochę nowości. Dlatego też dokonano transferów, aby się wzmocnić.

Czego brakuje, by nie przegrywać finałów?
Czasami są niesprawiedliwe. Madryt był najlepszą drużyną Europy i gdybyśmy mieli play-offy, byłby teraz mistrzem. Nie zawsze najlepszy wygrywa. Do zwycięstwa potrzebujesz dobrego dnia, musisz być twardy, kiedy wymaga tego sytuacja.

Któryś z nowych kolegów cię zaskoczył?
Nie, ponieważ znałem wszystkich bardzo dobrze. Skład jest bardzo dobry, o dużej jakości, przygotowany do pracy i bardzo pozytywny w szatni, co jest istotne. Jestem zadowolony, będąc częścią tego.

Co powiedział ci Pablo Laso o twojej roli na parkiecie?
Poprosił mnie o pracę w roli „czwórki” otwierającej parkiet rzutem z dystansu, stwarzającej w ten sposób miejsce zawodnikom wchodzącym pod kosz i grającym pod koszem. Poza tym, będę po prostu Chapu (pseudonim zawodnika – dop. red.). Mam wypracowaną markę i w wieku trzydziestu pięciu lat nie zamierzam jej zmieniać. Będę robił w Madrycie to samo, co robiłem dotychczas.

Byłeś w drużynie o takim potencjalne ofensywnym?
Graliśmy szybko w Chicago. Podobnie w Argentynie, przez lata. Jednak z taką łatwością i jakością zdobywanych koszów, jak w Madrycie, spotykałem się bardzo rzadko. Szybka i atrakcyjna gra podoba się każdemu. Pasuje mi ten styl.

Zatrudniono cię, ponieważ w Madrycie brakowało w poprzednim sezonie doświadczenia i charakteru?
Nie uważam, że brakowało im charakteru. Myślę, że zatrudnili mnie ze względu na grę, na to, co robię na parkiecie. Mówi się, że przybyłem, by zastąpić Miroticia, jednak Niko jest niezastąpiony. Jestem od niego starszy o jedenaście lat. Byłem w jego wieku, kiedy poszedłem do NBA. Wówczas tak by było, lecz teraz moja praca będzie inna. Robię inne rzeczy, niektóre poprawnie, inne nie tak bardzo, ale charakter mam niezmiennie.

Zagrasz u boku Felipe i Rudy'ego, z którymi miałeś spięcia…
Twardo walczyliśmy, podrapaliśmy się, ale bez złych intencji. Jestem typowym graczem, z którym jako rywalem nie układa się dobrze, ale w szatni nie jestem osobą sprawiającą kłopoty. Mam dobre relacje ze wszystkimi.

Biorąc pod uwagę nowych zawodników, najmniej znany kibicom jest twój rodak, Facu Campazzo.
Facundo to znakomity transfer. Ludzie go tutaj nie znają, ale jest wyjątkowy. Ma osobowość i wiarę w siebie. Jako rozgrywający może wnieść wiele, jednakże musi wywalczyć sobie miejsce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!