Advertisement
Menu
/ as.com

Navas: Spełniło się moje największe marzenie

Bramkarz podziękował Levante za trzy lata gry

Keylor Navas wziął dzisiaj udział w pożegnalnej konferencji prasowej zorganizowanej przez media Levante. Kostarykanin podziękował za wspólnie spędzone lata kibicom klubu z Walencji, a także mówił na temat jego transferu do Realu Madryt.

– To dla mnie piękny moment, bo marzyłem o podziękowaniu wszystkim w taki sposób. Dziękuję fanom i oczywiście Bogu, że pomaga mi spełniać moje marzenia. To był wyjątkowy etap w moim życiu. Dostałem szansę na grę w Primera División i mogłem cały czas się poprawiać. Mam nadzieję, że zawsze będę miał dobre stosunki z Levante. Opuściłem klub, w którym przyjęto mnie z otwartymi ramionami, ale zawsze będę miał go w swoim sercu.

– Chciałbym podziękować również mojej rodzinie oraz przyjaciołom, którzy wspierali mnie w trudnych momentach. To dzięki nim jestem tu, gdzie jestem.

– Gra w Realu Madryt zawsze była moim marzeniem. Kiedy otrzymałem telefon byłem bardzo szczęśliwy. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem była modlitwa do Boga. Nigdy nie wolno przestawać marzyć, bo życie potrafi bardzo zaskoczyć.

– Nie wiem, co się stanie w przyszłości. Nie chcę o tym rozmawiać. Teraz jestem tutaj, by pożegnać się z fanami Levante i nie myślę o niczym innym. Czas wszystko pokaże.

– Lubię wyzwania, dlatego będę walczył o miejsce w pierwszym składzie. Podchodzę jednak do tego z pokorą. W Levante również mogłem się poddać w rywalizacji z Munúą, ale postanowiłem ciężko pracować i poprawiać się z każdym dniem. Przyniosło to efekt. Postaram się nauczyć wielu rzeczy od Ikera. Będę dawał z siebie wszystko.

– Podczas mistrzostw świata nie myślałem o transferze. Jesteśmy reprezentacją, która chciała przejść do historii. Nie myślałem wówczas o niczym innym. Mój agent porozumiewał się z Realem, ale ja się tym nie rozpraszałem.

– Dojście do tego momentu wymagało wiele wysiłku i wyrzeczeń. Mam jednak wspaniałą rodzinę, która mi w tym pomogła. Gdy założyłem koszulkę Realu Madryt przypomniało mi się moje dzieciństwo. Spełniło się moje największe marzenie. Zdaję sobie sprawę, że ten klub ma duże wymagania wobec piłkarzy, ale wiem, że mogę dać od siebie bardzo dużo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!