Advertisement
Menu
/ as.com

Falcao jest gotowy do gry

Kolumbijczyk rozegrał 20 minut przeciwko Valencii

W powietrzu czuło się, że to dzień Radamela Falcao. Począwszy od rozgrzewki, kibice byli ciekawi w jakim stanie jest kolano Kolumbijczyka. Na podstawie dwudziestu minut, które Falcao rozegrał dziś przeciwko Valencii (2:2) można stwierdzić, że kontuzja jest już przeszłością. Widać co prawda, że brakuje mu jeszcze ogrania, ale wątpliwości Florentino Péreza co do stanu zdrowia kolumbijskiego cracka zostały rozwiane.

Emirates Stadium po raz pierwszy powitał Falcao brawami w 54 minucie, kiedy El Tigre ruszył na rozgrzewkę. Na boisku pojawił się tuż po strzeleniu przez Valencię bramki na 2:1. Podczas przeprowadzania zmiany otrzymał gromki aplauz od publiczności, co kontrastowało z gwizdami, które kibice kierowali do opuszczającego murawę Berbatova, byłego zawodnika wrogiego Tottenhamu.

Na boisku był aktywny, choć dało się zauważyć, że Kolumbijczyk powraca po długim rozbracie z piłką. Kilka razy uruchomił grę skrzydłami, grał tyłem do bramki i jak zawsze starał się urywać obrońcom. Mógł trafić do siatki w 86 minucie, ale w ostatniej chwili w polu bramkowym uprzedził go Vezo.

Chwilę wcześniej popisał się efektownym zagraniem piętą, którym wyprowadził Ocamposa na sytuację sam na sam z bramkarzem. Mimo rozegrania zaledwie 20 minut można stwierdzić, że Falcao pozytywnie przeszedł próbę po sześciu miesiącach i dziesięciu dniach od feralnej kontuzji. Jego twarz podczas meczu wyrażała pozytywne emocje. Monaco ma napastnika, przynajmniej na razie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!