Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Karim i Rafa kontra Sami

Walka o półfinał

Pierwszy ćwierćfinał mistrzostw świata ekscytuje najbardziej madridismo, ale również cały piłkarski świat. Naprzeciw siebie staną dwie drużyny, które od startu mundialu zaczęły wyrastać na głównych faworytów turnieju. Samiemu Khedirze znów przyjdzie mierzyć się ze swoimi kolegami z Madrytu. Niemiec wraz ze swoją reprezentacją już na starcie rozgrywek rozprawił się z Portugalią, a teraz przyszła pora na potyczkę z Francuzami, gdzie grają Karim Benzema i Raphaël Varane. Nie ma jednak pewności czy przyjdzie nam oglądać pomocnika Królewskich od pierwszych minut meczu. W 1/8 finału Khedira usiadł na ławce rezerwowych, ale Joachim Löw dostrzegł niemoc swojej drużyny w środku pola i posłał do boju Samiego. A ten spisał się wyśmienicie, pomógł opanować swoim kompanom środek pola, dusił w zarodku kontrataki Algierczyków, potrafił przytrzymać i rozegrać piłkę. Krótko mówiąc spisał się świetnie i wysłał wyraźny sygnał do selekcjonera, że powinien wrócić do wyjściowej jedenastki.

Sporo wątpliwości budzi też występ Varane'a. Środkowy obrońca po spotkaniu z Nigerią trafił do szpitala z powodu odwodnienia organizmu i spędził tam całą noc. Nie mógł przez to uczestniczyć w pierwszym treningu po tym meczu, ale od kilku dni trenuje już normalnie z drużyną. Trzeba jednak pamiętać, że już podczas fazy grupowej młody Francuz zmagał się z grypą żołądkową, przez co w pojedynku z Hondurasem pojawił się na murawie dopiero po godzinie gry. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Karima Benzemy. Napastnik Królewskich wyrósł na jedną z gwiazd mundialu i bez cienia wątpliwości jest najważniejszą postacią swojej reprezentacji i jej liderem.

Oczy wszystkich kibiców Realu Madryt będą jednak skupione nie tylko na trójce piłkarzy Królewskich, ale chyba przede wszystkim na Tonim Kroosie. Wszystko wskazuje na to, że Niemiec jest już jedną nogą w stolicy Hiszpanii i oba kluby czekają tylko do zakończenia turnieju, by ogłosić jego transfer.

Za faworytów mimo wszystko uchodzą Niemcy, ale oni, podobnie jak wcześniej Varane, zmagają się wręcz z epidemią grypy. Aż siedmiu piłkarzy jest chorych i może mieć to kluczowe znaczenie w dzisiejszym starciu, tym bardziej jeśli obu ekipom przyszłoby grać o trzydzieści minut dłużej.

Początek meczu 4 lipca, w piątek, o godzinie 18:00 w Rio de Janeiro. Transmisja na TVP2 HD, Sport TVP.PL, TVP Sport HD.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!