Advertisement
Menu
/ PAP/AFP

Figo - gasnąca gwiazda

Prasa w Europie krytycznie oceniła piłkarzy portugalskich, którzy w sobotnim meczu przegrali z Grecją 1:2. Najwięcej dostało się Luisowi Figo <br />

Prasa w kilku krajach Europy krytycznie oceniła piłkarzy portugalskich, którzy w sobotnim meczu otwarcia finałów mistrzostw Europy przegrali z Grecją 1:2. Najwięcej dostało się Luisowi Figo.
"Matka przez ciebie płacze" - taki tytuł opublikowano w niedzielę na pierwszej stronie popularnego dziennika portugalskiego "24 Horas". Obok zamieszczono zdjęcie rozgrywającego drużyny portugalskiej.
Hiszpański dziennik "Marca" napisał z kolei, że Figo chciał zejść z boiska już po godzinie gry, kiedy Grecy prowadzili 2:0.
Według "Marki" w ekipie Portugalii istnieje konflikt pomiędzy Figo a naturalizowanymi piłkarzami z Brazylii, którzy zostali powołani na turniej Euro 2004. Dotyczy to przede wszystkim Deco Souzy. Rozgrywający drużyny portugalskiej przez lata był uwielbiany przez sympatyków futbolu w swoim kraju. Jednakże od pewnego czasu gwiazda Luisa Figo zdaje się przygasać, a w Portugalii pojawia się coraz więcej krytyków tego piłkarza.
Pierwsze głosy niezadowolenia pojawiły się po nieudanych mistrzostwach świata w 2002 roku w Japonii i Korei Południowej. W Azji Portugalczycy przegrali dwa spotkania w grupie (z USA i Koreą Południową) i odpadli już po pierwszej rundzie.
Sobotnia porażka z Grekami spowodowała kolejne krytyczne wypowiedzi pod adresem Figo. Sztuczki techniczne pomocnika reprezentacji gospodarzy Euro-2004 robiły w sobotę niewielkie wrażenie na obrońcach greckich. 31-letni piłkarz w swojej karierze zdobył już wiele indywidualnych nagród i laurów klubowych, m.in. Złotą Piłkę w 2000 roku, mistrzostwo Hiszpanii i Puchar tego kraju, zwycięstwo w Lidze Mistrzów i Puchar Zdobywców Pucharów. Brakuje mu jednak poważniejszego sukcesu w drużynie narodowej seniorów.
Pokolenie piłkarzy, którzy w 1991 roku zdobyli tytuł młodzieżowych mistrzów świata, jest niespełnioną nadzieją kibiców w Portugalii. Luis Figo, Fernando Couto czy Rui Costa, którzy grali w tamtym zespole, mieli doprowadzić drużynę z Półwyspu Iberyjskiego do sukcesu w "dorosłej" piłce.
Tymczasem czas tych zawodników powoli dobiega końca, a Portugalia przegrywa kolejne wielkie imprezy piłkarskie. Euro-2004 jest jedną z ostatnich szans tych graczy, by odnieść znaczący sukces. Tym bardziej, że turniej odbywa się właśnie w Portugalii.
Jeśli Figo zawiedzie w kolejnym spotkaniu, z Rosją 16 czerwca, stonowane głosy krytyki być może zmienią się w falę zarzutów wobec tego gracza. W tym więc wypadku słowa samego piłkarza: ”Spotkanie z Rosją będzie naszym być albo nie być" nabierają dodatkowego znaczenia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!