Advertisement
Menu
/ marca.com

Dziewiętnaście pucharów Ikera

Kapitan Królewskich wygrał już wszystko

W 93. minucie finału Ligi Mistrzów Sergio Ramos odpowiedział na modlitwy Ikera. Kilka sekund wcześniej kamera pokazała błagającego Casillasa, który wiedział, że po raz pierwszy w karierze jednym zagraniem mógł zaszkodzić klubowi. Atlético miało Puchar Europy na wyciągnięcie ręki. Klub, któremu Casillas poświęcił całe życie, mógł stracić szansę na zrealizowanie marzeń milionów fanów, przez niecodzienny błąd kapitana.

Ramos pojawił się w odpowiednim momencie i Iker mógł podnieść w górę La Décimę. Dziś gol Diego Godína jest historią. Casillas wrócił między słupki po kilku miesiącach nieobecności, był talizmanem drużyny i po raz kolejny w karierze mógł świętować z Królewskimi. Niektórzy twierdzą nawet, że to Iker wpłynąl jakimś cudem na Ramosa, by ten skierował piłkę do siatki, zaś kilka tygodni wcześniej „pomógł” piłce po strzale Neymara trafić w słupek w finale Pucharu Króla w Walencji.

Niezależnie od przypadku czy szczęścia, Iker dodał kolejny Puchar Europy do listy trofeów. Dziś kapitan Królewskich może pochwalić się zdobyciem niemal wszystkiego – poza pucharami z tego sezonu ma w kolekcji mistrzotwo Europy, mistrzostwo świata, Superpuchar Hiszpanii, mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Europy. Łącznie ma już na koncie dziewiętnaście trofeów. Dzięki ostatnim tygodniom mógł zapomnieć o José Mourinho, u którego stracił miejsce w składzie w sezonie 2012/2013. Portugalczyka nie ma już w klubie, a Casillas znowu ma pełne prawo, by czuć się ważnym dla drużyny zawodnikiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!