Laso: Nie czuliśmy się komfortowo

– Zawsze mówiłem, że pierwsze spotkanie play-offów jest trudne. Praktycznie są to inne rozgrywki. Mieliśmy okresy dobrej gry w ataku, lecz nie potrafiliśmy zdominować meczu ze względu na ich defensywę. Nie czuliśmy się komfortowo w żadnym momencie – stwierdził Pablo Laso po pokonaniu CAI Saragossa.

– Istotne było dla nas wygranie pierwszego spotkania. Doceniam również fakt wygrania każdej kwarty. CAI to bardzo groźny rywal, z wieloma zawodnikami rzucającymi za trzy i dobrą grą jeden na jednego.

– Dobrze rozgrywaliśmy piłkę, dochodziliśmy do czystych pozycji rzutowych. Uważam, że musimy poprawić niektóre sytuacje w defensywie. Być może brakowało nam trochę agresji. Generalnie jest to zwycięstwo bardzo zapracowane, lecz musimy się jeszcze rozwinąć.

– Kontrolowaliśmy bardzo dobrze straty, ale to jasne, że musimy poprawić się w kilku elementach przed niedzielnym meczem.

– Wymagania postawione przez CAI były duże. Mieliśmy mniejszą rotację składem i to zabrało nam świeżość w poszczególnych rzutach. Męczyliśmy się, aby wygrać.

– Brakuje nam po trochu każdego zawodnika, nie tylko Rudy'ego. Draper, Carroll... Lubię mieć wszystkich świeżych i przygotowanych. Rudy żąda gry, lecz najlepiej, kiedy wróci przygotowany na sto procent. Rozwój Rudy'ego jest codzienny. Nie wiem, czy zagra w niedzielę, ponieważ nie możemy go przeciążyć.