Advertisement
Menu
/ marca.com

Camacho chce czterech napastników

Nowy trener chce dysponować czteroma rónorzędnymi napastnikami, aby w przypadku ewentualnych kontuzji nie ryzykować dziur w składzie.

Jose Antonio Camacho zapowiedział, iż nie zamierza pozbywać się zawodników w letniej przerwie między sezonami. Nowy trener chce dysponować czterema rónorzędnymi napastnikami, aby w przypadku ewentualnych kontuzji nie ryzykować dziur w składzie.
Camacho tym samym chce uniknąć błędów jego poprzenika, Carlosa Queiroza, który po opuszczeniu drużyny przez Fernando 'el Moro' Morientesa miał w składzie praktycznie tylko trzech typowych napastników a na dodatek prawie w ogole nie korzystał z usług tego trzeciego, którym był młody wychowanek Blancos, Javier Portillo. Nawet kiedy nadarzała się okazja do wpuszczenia Portigola, Portugalczyk z niezrozumiałych przyczyn do gry desygnował Nuneza. W obliczu licznych drobnych kontuzji Ronaldo i słabszej postawy Raula, były trener Królewskich nie miał juz żadnego pola manewru, co miało tragiczny skutek w końcówce sezonu. Właśnie tego błędu chce uniknąć Camacho sprowadzając czwartego napastnika.
Camacho cały czas chce stawiać na atak 'RR' jednak już nie z takim uporem maniaka, z jakim robił to jego poprzednik. W jego koncepcji jest miejsce dla Portillo, który już został o tym fakcie poinformowany przez zarząd Królewskich. Dlatego tez plany zmiany klubu młody Hiszpan będzie musiał odłożyć na bok.
Czwarte miejsce w kadrze napastników obsadzone ma być nowym nabytkiem. Ma to być kolejny Galaktyczny, którego sprowadzić na Santiago Bernabeu ma Floro Perez. Henry, Nistelrooy i Totti zajmują trzy czołowe miejsca w notatniku zarówno prezesa jak i trenera los Merengues. Wszystko jednak uzależnione jest od transferu, a w zasadzie sumy, za jaką sprzedany zostanie Fernando Morientes, który już został ostrzeżony, że w przypadku pozostania na Santiago Bernabeu będzie zaledwie zmiennikiem Ronaldo i Raula. Ostatnimi dniami "La Gazetta Dello Sport" ponownie zaczęła pisać o możliwości przejścia Moro do Romy w ramach rozliczenia za transfer Tottiego do zespołu ze stolicy Hiszpanii.
Przypomnijmy, że Camacho chce mieć w kadrze conajmniej dwóch równorzędnych zawodników na każdą pozycje. Zapowiada nam się więc ciekawy okres transferowy...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!