Advertisement
Menu

Próba generalna

Koszykarze zmierzą się dziś z Barceloną

Okoliczności tego meczu mogą budzić ciekawość. Ligowy klasyk, jeden z pojedynków o najwyższej randze, nagle schodzi na drugi plan, zostając zastąpionym przez euroligowe starcie... z tym samym rywalem. Real Madryt spędzi najbliższą sobotę w Barcelonie i rozegra spotkanie ważne, lecz nie najważniejsze.

Lista klubów mających na koncie zwycięstwo przeciwko madryckiej drużynie w tym sezonie jest bardzo krótka i, mimo trzech prób, nie ma na niej Barcelony. Katalończycy przegrali rywalizację o Superpuchar, o Puchar Króla, jak i o świąteczne zwycięstwo ligowe. Sprawili przeciwnikom trudności, lecz nie potrafili wyrwać z ich rąk triumfu. Żądza rewanżu, wraz z ich formą sportową, osiągnęły bardzo wysoki poziom i stanowią obecnie znacznie większe zagrożenie.

Królewscy wybierają się w podróż do Barcelony tydzień przed wylotem do Mediolanu. Przeciwnik ten sam, istotność pojedynku różna. Zwycięstwo w rozgrywkach ligowych zagwarantuje madryckiemu zespołowi nieoficjalny tytuł mistrzowski rundy zasadniczej i da przewagę własnego parkietu w play-offach. Pomoże, lecz nie jest konieczne. Będą jeszcze inne okazje, by o to zadbać. Cenniejszą wygraną będzie ta na ziemi włoskiej, w półfinale Euroligi. Nie oznacza to jednak, że najbliższe starcie mieć będzie charakter towarzyski. Będzie to próba, ale generalna.

Pablo Laso nie raz podkreślał, odpierając głównie zarzuty dziennikarzy odnośnie rzekomo specjalnie przegranego spotkania w Kownie, że jego drużyna zawsze, ale to zawsze gra o zwycięstwo. Nie liczy punktów, nie spogląda na rezultaty innych zespołów. Stopień potraktowania najbliższej rywalizacji na poważnie zależeć będzie od trenera i zastosowanej przez niego rotacji. Oszczędzi kluczowych zawodników? Zapowiedział, że nie. Cokolwiek by jednak nie zrobił i jakimkolwiek rezultatem nie zakończy się spotkanie, szkoleniowiec rozliczony zostanie dopiero pod koniec nadchodzącego tygodnia. Wówczas stoczy się najistotniejsza batalia w tym sezonie.


FC Barcelona podejmie na własnym parkiecie Real Madryt w sobotę, o godzinie 18:00. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 32. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa. Transmisję zapowiedział Sportklub.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!