Advertisement
Menu
/ as.com

Tak się nie oddaje ligi!

Felieton Tomása Roncero


Felieton Tomása Roncero opublikowany po spotkaniu z Realem Valladolid, zremisowanym 1:1.

Bolesne adiós
Nie przemawiają do mnie szanse matematyczne ani pitagorejskie. Niech mi nie mówią, że jeśli Elche wygra z Barceloną i Málaga z Atlético to wrócimy do walki. Nie, nie i nie. Jesteśmy Realem Madryt i ten herb zasługuje na szacunek ponad spekulacjami. Co jest nie do zaakceptowania to wsiadanie do AVE (hiszpańskie koleje – dop. red.) na stacji Chamartín o jedenastej rano, aby jechać do Valladolidu jak ktoś, kto będzie jadł jagnięcinę i truskawki z bitą śmietaną na deser. To dla rodzin, turystów i dla tych, na których barkach nie spoczywa odpowiedzialność. Ale jeśli jesteś w stanie obudzić nadzieje całego kraju (jak to miało miejsce podczas magicznej nocy w Monachium), nie możesz przyjechać do Puceli (inna nazwa Valladolidu – dop. red.) ze schabowym i tortilla de patatas z papryką (hiszp. pimiento oznacza również czymś się nie przejmować).

Jestem największym optymistą na świecie i zawsze widzę szklankę do połowy pełną. Co więcej, zapewniam, że od jutra będę na tych stronach pisać o tym, jak rozpoczęliśmy drogę do zwycięstwa w Lidze Mistrzów od tego nieszczęsnego remisu. Ale tym razem nie uśmiecha mi się ratować nadziei kibiców, którzy mają powody, aby być sfrustrowanymi postawą swoich zawodników.

Niefortunna absencja Cristiano (crack dobrze się zachował unikając kontuzji, potrzebujemy Cię w Lizbonie), nieobecności Bale'a, Varane'a i Carvajala niczego nie usprawiedliwiają. Madryt powinien był wygrać w Valladolidzie z tymi zawodnikami, których miał. Ale przy wyniku 0:1 wielu piłkarzy imprezowało, zapomniało, że w grze jest trofeum i główka Osorio była ciosem, który sprowadził ich na planetę Ziemia. Nie wiedzieli, że skromny i zdeterminowany Valladolid grał o życie? Że oddajemy ligę Barcelonie i Atleti i jest nam to obojętne? Czy ktoś rozmawia z tymi chłopakami? Dokąd to zmierza?

Jedenastka Ramosa
W tym zespole zaprogramowanym, aby przynieść nam radość dekady, są na szczęście ludzie niezawodni, jak Sergio Ramos. W czterechsetnym meczu w barwach Królewskich (w następnym zrówna się z mitycznym Juanito!) nowy Faraon z Camas miał jaja, aby postawić drużynę do pionu po kontuzji Cristiano. Jego golazo z rzutu wolnego można oprawić w ramkę. Ustrzelił pięć w ostatnich czterech meczach. Jest Pichichi obrony. Jeśli nie strzela Cristiano, pojawia się Tarzan, aby odbić pieczęć niewzruszonego twardziela. Jeśli pewnego dnia będę oblężony z czającymi się buntowniczymi wojskami, zawsze powierzę się kapitanowi jak Ramos, aby wiedzieć, że uratujemy nasze tyłki. Golazo zadedykował swojemu maluchowi, urodzonemu 24 godziny wcześniej. Nazywa się Sergio, jak on. Na nazwisko ma Ramos. Gwarancja pochodzenia.

Dobra Pucela
Wśród ogromnej złości (nie umiem udawać) widok moich przyjaciół z Valladolidu z tym punktem na wagę złota przywraca mi odrobinę humoru. To historyczne miasto (było stolicą królestwa za czasów Karola I) i ta drużyna zasługują na miejsce w pierwszej lidze. JIM (Juan Ignacio Martínez, trener Realu Valladolid – dop. red.) jest waleczny i utrzymuje zespół w walce. ĄÁnimo!

Zmiany
Wierzę w Ancelottiego, ale jeśli wprowadzając zmiany sięgasz po Illarramendiego, zablokowanego od meczu z Borussią, i Marcelo, który jest odłączony od prądu, dajesz wskazówki rywalowi, aby się podniósł i zjadł cię jak tosta. Carletto, to nie był również twój dzień...

Reakcja
Publiczność, podobnie jak ja, jest wkurzona. Ale trzeba zacząć myśleć o Lizbonie. W ciągu dwóch tygodni ten koszmar się skończy. Wyobrażam sobie tylko szczęśliwe zakończenie. Jutro obudzę się w lepszym humorze...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!