Advertisement
Menu

Walka o wszystko

Koszykarze rozpoczynają ćwierćfinałową serię

Potężna dawka emocji uraczy w obecnym tygodniu kibiców madryckiego klubu. Abstrahując od środowego, pucharowego finału ekipy piłkarskiej, najważniejsze dotychczas starcia czekają także drużynę koszykarską. Trzykrotnie muszą oni ugodzić Olympiakos BC, jeżeli pragną zagrać w Final Four i powalczyć o wymarzone europejskie trofeum.

Wspomnienia związane z Olympiakosem nie należą do najmilszych. Właśnie ta drużyna wyrwała z rąk Królewskich zwycięstwo Euroligi w poprzednim sezonie i to w samym finale. Wierniejsi kibice sekcji koszykarskiej pamiętają z pewnością Theodorosa Papaloukasa, żegnającego przed pięcioma laty wymownym gestem madrycką publiczność po tym, jak jego zespół wyeliminował gospodarza obiektu z europejskich rozgrywek. Najwyższy czas, aby zastąpić te wspomnienia nowymi, korzystniejszymi.

Celnie ujął to Pablo Laso – jego podopieczni pracowali ponad sześć miesięcy, aby znaleźć się w tym miejscu. Przeciwnik, zdaniem wielu obserwatorów i kibiców, należy do trudniejszych, lecz nie powinno mieć to wielkiego znaczenia. Real Madryt już na samym początku sezonu skierował wzrok na europejski szczyt, toteż żaden rywal nie może zagrodzić mu drogi. Spotkania ćwierćfinałowe, tak bardzo istotne, nadchodzą jednak w nie najlepszym dla niego momencie. Pobudką ma być właśnie Olympiakos.

Rzecz nie w tym, że drużyna potknęła się w Kownie czy pokonała Estudiantes siedmioma, a nie trzydziestoma siedmioma punktami. Rzecz w tym, że sprawia ona wrażenie wyraźnie zmęczonej. Koszykarze coraz częściej odpuszczają krycie, stają się zdezorientowani w ataku, brakuje im płynności w grze i charakterystycznej radości, entuzjazmu. Potrzebna jest im solidna pobudka, jeżeli pragną zagrać w Mediolanie.


Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowej serii rozgrywek Euroligi pomiędzy Realem Madryt a Olympiakosem zostanie rozegrane we wtorek, o godzinie 21:00, w Palacio de los Deportes. Awans uzyska drużyna, która wygra trzy mecze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!