S04 Raport: Zwycięstwo w meczu na szczycie i… bójka

Do pierwszego meczu Realu Madryt z Schalke 04 pozostał tydzień i kilka godzin. Dziś przedstawiamy więc raport z tego, co działo się ostatnio w ekipie Górników i w jakiej formie jest drużyna prowadzona przez Jensa Kellera.

Tydzień, w którym na Schalke czekał nie mniej niż Górnicy rozpędzony Bayer Leverkusen, nie zaczął się najlepiej dla drużyny Jensa Kellera. Bild poinformował, że podczas jednego z treningów dwóch zawodników ekipy z Zagłębia Ruhry pokłóciło się, a sprawa miała zakończyć się na wymierzeniu wzajemnych ciosów. Do gardeł rzucili się Jefferson Farfán i Kiriakos Papadopulos, zaś Kevin-Prince Boateng zajął się rozdzielaniem towarzystwa. Pożar szybko ugasił Jens Keller, który przyznał, że takie sytuacje wynikają z emocji, a w szatni obaj zawodnicy podali sobie ręce.

Wreszcie, w sobotę nadszedł dzień, na który czekali nie tylko fani Schalke 04 i Bayeru Leverkusen, ale właściwie wszyscy, którzy interesują się Bundesligą. Starcie drużyn z czołówki tabeli nie stało może na najwyższym poziomie, ale też raczej nie zawiodło. Dodatkowy smaczek wzbudzał transfer Sidneya Sama, który wraz z końcem sezonu przeniesie się z Leverkusen do Gelsenkirchen. Pierwszy gol padł w 28. minucie i był zasługą niemal wyłącznie Leona Goretzki. Niemiec, który niecałe dwa tygodnie temu świętował 19. urodziny, wykorzystał błąd Larsa Bendera, wyszedł sam na sam z Berndem Leno i wyprowadził Górników na prowadzenie. Na drugą bramkę fani na BayArena musieli czekać aż do 66. minuty. Na listę strzelców znów wpisał się zawodnik Schalke, tym razem jednak trafił do własnej bramki. Po rzucie rożnym niefortunnie interweniował Felipe Santana i pokonał bezradnego Ralfa Fährmanna. Die Knappen odpowiedzieli jednak bardzo szybko. Jefferson Farfán dośrodkował z rzutu wolnego, akcję wykończył Klaas-Jan Huntelaar i ustalił wynik meczu. W końcówce w poprzeczkę trafił jeszcze Ömer Toprak, ale to nie wystarczyło, by pokonać Gelsenkirchen. Schalke tym samym odrobiło trzy punkty do rywali z Leverkusen i śmiało mogą myśleć o przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Skład Schalke (w nawiasach oceny według Kickera; 1 – najlepsza, 6 – najgorsza) Ralf Fährmann (1,5); Tim Hoogland (4), Joël Matip (3), Felipe Santana (3), Sead Kolašinac (4); Kevin-Prince Boateng (4,5), Roman Neustädter (3,5); Jefferson Farfán (2,5), Max Meyer (4), Leon Goretzka (2,5); Klaas-Jan Huntelaar (2,5).
Zmiany:
79. minuta: Christian Fuchs za Goretzkę
84. minuta: Ayhan Akman za Meyera
88. minuta: Kiriakos Papadopulos za Hooglanda

W kolejnym raporcie trzeba niestety wspomnieć o kolejnych urazach w ekipie Górników. Tym razem na mecz z Realem Madryt wypadł prawy obrońca Atsuto Uchida. Japończyk będzie pauzować od trzech do czterech tygodni, więc pod ogromnym znakiem zapytania stoi też jego występ w rewanżu na Santiago Bernabéu. Jeśli chodzi o powroty, z drużyną trenuje już Ádám Szalai, były gracz Realu Madryt Castilla, który zmagał się z grypą.

Informacja Bilda na temat bójki na treningu nie była ostatnią głośną informacją, którą opublikowali dziennikarze niemieckiego tabloidu. Ostatniego dnia zimowego okienka transferowego Arsenal był o krok od pozyskania Juliana Draxlera, ale w porę interweniował… Bayern Monachium. Bawarczycy mieli przekazać młodemu Niemcowi, by ten nie podejmował nagłych ruchów i czekał na znak od Pepa Guardioli. Mówi się, że Bayern może zapłacić za młodego gwiazdora Schalke 45,5 miliona euro.

Dziś po południu Bild zamieścił też pierwsze zdjęcia nowych strojów Schalke. Numery na plecach utworzone są z portretów kibiców Die Knappen.