Advertisement
Menu
/ abc.es

Mendes: Cristiano to wyjątkowa osoba

Wywiad z portugalskim agentem

Kiedy poznał pan Cristiano?
Poznałem go, kiedy był bardzo młodziutki. Byliśmy w Lizbonie. Miał 16 lat i grał dla Sportingu od 15. roku życia.

Kiedy stał się pan jego reprezentantem?
Od razu. Zostałem jego reprezentantem, kiedy w tym wieku, tak młodym, już błyszczał w Sportingu. Wyróżniał się od pierwszego momentu. Wiedziałem, że to zawodnik z wielką przyszłością. Chciał pożreć świat. Kochał futbol i czuł wielką radość za każdym razem, gdy wybiegał na boisko. Świeciły mu się oczy.

Przeżył pan z nim transfer do United. Tam zatriumfował, ale Ferguson powiedział, że to w Realu on osiągnął niewyobrażalny poziom. Co sądzi pan o rozwoju CR7 w Madrycie odkąd przeszedł do Realu w 2009 roku?
Cristiano triumfował wszędzie tam, gdzie grał, ale w Realu Madryt osiągnął ten maksymalny poziom, ponieważ na przestrzeni tych pięciu lat stale się poprawiał. Bo rozwija się każdego dnia. Bo chce notować progres. Bo każdego dnia wstaje z tym pragnieniem rozwoju.

Ronaldo żyje dla piłki?
Tak, żyje tylko dla swojego syna, rodziny i futbolu, dla bycia najlepszym na świecie. To jego stały cel. Ta pasja i to zaangażowanie są zachwycające. Nikt nie jest bardziej profesjonalny niż on. Mogą do niego równać, ale nikt nie prześcignie go w zaangażowaniu.

Poza jakością, która jest ogromna, co jeszcze wyróżniły pan w Cristiano?
Jego profesjonalizm i poświęcenie. Jest niesamowity. Nigdy nie jest zadowolony. To fantastyczny chłopak. Wielki sportowiec. Zawsze chce więcej, dochodzić najwyżej. Nie jest z tych, którzy myślą, że doszli bardzo wysoko i to wystarczy, nie. Codziennie trenuje, żeby być lepszym piłkarzem. Dlatego ma dwie Złote Piłki. Dlatego jest najlepszym piłkarzem na świecie, bo po to właśnie pracuje.

Pierwszą Złotą Piłkę wygrał w Manchesterze, teraz znowu ją zdobył. Obecny Ronaldo jest lepszy od tamtego?
Obaj są dobrzy, nie porównuję. Kluczem jest ta rozwój jego postawy i całej kariery, czego szuka w każdej godzinie swojego życia. Dla mnie będzie uznany za najlepszego zawodnika w historii. Dla mnie, tak naprawdę, już jest numerem jeden w historii.

Pan mówi, że on jest najlepszy na świecie. A co o Cristiano sądzą inni pańscy zawodnicy?
Nie widziałem drugiego takiego gracza w swoim życiu. I powiem panu jedno: koledzy z boiska, którzy go znają, mają taką samą opinię - to najlepszy zawodnik na świecie.

W Realu Madryt ma 233 gole w 228 meczach, czyli średnią ponad bramki na spotkanie. Ściga rekord klubu: 323 gole Raúla. Osiągnie go?
Myślę, że tak, że pobije wszystkie rekordy Realu Madryt.

Dlaczego od małego chciał grać w Realu?
Ponieważ chłopcy marzą o zostaniu piłkarzami i tym, gdzie będą grać, a on wiedział jasno, że chce robić to Realu.

Co wyróżniłby pan w swoim przyjacielu jako człowieku?
Że to wyjątkowa i pokorna osoba. Że jest przyjacielem swoich przyjaciół. A jako zawodnik jest geniuszem.

Twierdzi pan, że on poświęca codziennie 24 godziny piłce. Jak o siebie dba? O której chodzi spać?
Jego życie to przykład woli i wysiłku, które muszą poznać wszystkie dzieci, którą chcą zostać sportowcami. Wstaje bardzo wcześnie i jedzie na trening. Potem je. Ma dopasowaną i zbilansowaną dietę, żeby być maksymalnie przygotowanym. Po południu spędza czas z synem. Śpią razem w czasie sjesty. Następnie przez godzinę lub dwie pływa w basenie. Zawsze wykonuje jakieś ćwiczenia, dba o siebie. A po lekkiej kolacji idzie szybko spać, koło 23. To ogromny profesjonalista.

Czego brakuje CR7, żeby domknąć swoją karierę? Większej liczby wygranych w Lidze Mistrzów?
On chce wygrać jak najwięcej tytułów i wśród nich jest oczywiście wygranie Ligi Mistrzów.

Przedłużył kontrakt na pięć lat. Czy zakończy karierę w Realu?
Zakończy karierę w Realu, to prawie pewne.

Ma pan mnóstwo zawodników. Czy gdzieś ukrywa się drugi Cristiano?
Chyba tak [śmiech]. Nazywa się Cristiano Júnior, jak jego ojciec, i ma trzy latka. W tym wieku już dosyć dobrze kopie piłkę prawą i lewą nogą. Obiema, jak jego ojciec. To mój chrześniak i sądzę, że za 15 lat będziemy mówić o nim jako o poważnej postaci.

Czy Real Ancelottiego jest przygotowany do wygrania Ligi Mistrzów?
Oczywiście, że tak! Może wygrać wszystkie trzy tytuły.

Co wyróżniłby pan w Realu jako organizacji? Jest inny?
To klub o imponującej wielkości, który mocno rozwinął się w ostatnich latach i który ma świetnego prezesa. Nie można zapominać, że w ostatnim czasie Real mierzył się z rywalami, którzy cieszyli się najlepszymi drużynami w swoich historiach, jak Barcelona, Bayern, City czy PSG.

Mourinho narzucił najlepsze kontry w historii Realu, zatrzymał Barcelonę w Pucharze w 2011 roku i w Lidze 2011/12. Czy odszedł z powodu zbyt wielu wrogów w prasie?
Posłuchaj, Mou wygrał ważne tytuły we wszystkich ekipach, w jakich pracował. To wielki trener, to niepodważalne.

Pepe to jeden z najlepszych stoperów świata, ale nie dostaje nagród z powodu złej sławy?
Jest jedna jasna prawda: Pepe to fenomenalny zawodnik, imponujący i wielki profesjonalista, jak Cristiano. To bez wątpienia jeden z odnośników w Realu Madryt w ostatnich latach.

Kontroluje pan wielu zawodników i codziennie ma tysiące telefonów. Jak pan to znosi?
To moja praca, lubię to. Jednak to prawda, że ten zawód mocno wyczerpuje.

Do futbolu wchodzą bogacze, którzy kupują kluby. Pan zna Petera Lima, który chce nabyć Valencię lub wejść do Atlético. Jaki jest?
Tacy ludzie, jak Peter Lim, są ważni, nie tylko dla piłki, ale także dla społeczeństwa. On jest uczciwy i ma całkowitą wiarygodność. Klub, który będzie mieć szczęście bycia kupionym przez Petera, stanie się dużo mocniejszy. Osiągnie lepsze wyniki i większą stabilność. Lim wspomoże wiarygodność piłkarskiego przemysłu niezależnie od tego, gdzie pójdzie. W tym sporcie brakuje wielu takich osób, jak on.

Przy okazji, Bale osiągnie sukces?
Bale to wielki zawodnik i ma wszystko, żeby osiągnąć sukces.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!