7 tysięcy sprzedanych biletów w dwa dni

Real Madryt sprzedał siedem tysięcy biletów na jutrzejsze derby w dwa dni. Ceny wejściówek nie są wygórowane – osoby, które nie są socios, zapłacą od 40 do 140 euro. W sobotę w kasach pozostawało szesnaście tysięcy biletów, ale wczoraj wieczorem było ich już tylko dziewięć tysięcy. Królewscy oczekują, że jutro Santiago Bernabéu wypełni się do ostatniego miejsca. Warto zaznaczyć, że w ostatnich dwóch meczach u siebie Real przegrywał z Atlético – najpierw poległ w finale Pucharu Króla w sezonie 2012/2013, a pod koniec września ubiegłego roku po bramce Diego Costy musiał uznać wyższość rywala w spotkaniu ligowym.

Ceny biletów są znacznie tańsze niż na poprzedni mecz z Atlético. Jeśli wtedy ktoś chciał obejrzeć mecz ligowy, musiał liczyć się z wydatkiem co najmniej 70 euro. Najdroższe wejściówki kosztowały nawet 235 euro. Drożej było także w finale Copa del Rey. Na mecz 17 maja 2013 roku za najtańszy bilet trzeba było przeznaczyć co najmniej 50 euro. Za najdroższe płacono 275 euro. Tym razem za najtańszy bilet na półfinał Pucharu Króla socios zapłacą od 28 do 102 euro. Około 35 tysięcy widzów obejrzy mecz dzięki karnetom, które zostały opłacone na początku sezonu. Klub zarobi również na wynajmowaniu stref VIP. Najtańsze kosztują 225 euro, najdroższe prawie dwa razy drożej. W cenie jest także catering. AS informuje, że w ciągu dwóch dni sprzedano siedem tysięcy biletów, ale zaledwie 28 miejsc w ekskluzywnych lożach.