Laso: Bayern jest groźny

– Bayern to zespół zasługujący na dużo szacunku. Skład wciąż się rozwija, posiada trzon bardzo solidnych niemieckich zawodników i dobrych amerykańskich. Daje to możliwość do dość dużej rotacji. Odpuszczają mało meczów, utrzymują wysokie tempo gry. Delaney jest bardzo niebezpieczny i zdobywa wiele punktów. Bayern to groźny rywal i nie dziwi mnie ich obecna sytuacja. Oczekuję bardzo trudnego meczu. Będzie to dla nas bardzo dobra próba – zdradził Pablo Laso przed starciem z FC Bayern Monachium.

– To atrakcyjne spotkanie. Real Madryt kontra Bayern oznacza w Europie coś ważnego. Tak w futbolu, jak i teraz w koszykówce. Podoba mi się stwierdzenie, że może być to jeden z europejskich klasyków.

– Rudy i Felipe trenowali poprawnie, są w dobrej kondycji. Rudy'ego dręczyło przeciążenie mięśni, natomiast Felipe zwichnął kostkę i musiał być poddany obserwacji. Wczoraj nie trenował jedynie Mirotić, w ramach ostrożności, ponieważ został uderzony w stopę podczas meczu z Fuenlabradą. Jestem pozytywnie nastawiony i uważam, że wszyscy będą w stanie zagrać przeciwko Bayernowi.

– Nikt nie osiągnął tylu zwycięstw w sezonie. Ważne jest wykonywanie dobrej roboty i chęć do poprawy. Rezultaty są istotne, lecz nie tylko one. Ważny jest również rozwój drużyny, ponieważ jesteśmy Realem Madryt i musimy starać się wygrać każdego dnia.

– Dani Díez rozegrał ostatnio bardzo dobry mecz. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego postawy, zaliczył bardzo dobry początek sezonu i gościł w składzie praktycznie we wszystkich meczach. Cenimy bardzo, że może pomóc drużynie i jesteśmy świadomi rozwoju, jaki może jeszcze zaliczyć jako zawodnik.

– Gdy sprowadziliśmy tu Marcusa Slaughtera, wiedzieliśmy, że będzie mógł nam pomóc. Powiedziałem kiedyś, że dla mnie Marcus jest najlepszym obrońcą w Europie. Jego obecność w drużynie to luksus. Daje nam dodatkową intensywność, wysiłek i pracę zarówno w meczach, jak i podczas treningów. Wpasował się perfekcyjnie. Znaleźliśmy w nim to, czego nam brakowało.