Advertisement
Menu
/ bernabeudigital.com

Kwestia gestów

Felieton Francisco José Reiny

Poniższy felieton został napisany przez Francisco José Reinę, dziennikarza piszącego dla portalu Bernabeudigital.com.

Zaczynaliśmy tydzień od kontekstu gestu negatywnego, od słynnego „poprawiania się” Di Maríi przy zmianie w meczu Pucharu Króla przy akompaniamencie gwizdów na Bernabéu. „Nic nie zrobiłem, tylko się poprawiałem”, tłumaczył Fideo przed kamerami RealMadrid TV. Koloru szarości dodała postawa Jeségo, który ostatnimi występami zostawił po sobie oczarowanie szkółką, nie tylko wśród kibiców, ale także w drużynie Królewskich. Sukces Kanaryjczyka zależy od jego relacji. Od tego czy wybierze Ikera i Ramosa, czy Arboloę i Xabiego, na swoich opiekunów. To jest kluczowe. Niestety, można już powoli zauważyć, jakiego dokonał wyboru. Prosi o miejsce w podstawowym składzie po każdym dobrym meczu, a to działa na jego niekorzyść. Jednak Jesé dopiero zaczyna i jego przyszłość maluje się w dobrych barwach. Madridismo jest z nim.

Później dotarliśmy do najważniejszego spotkania z dotychczasowych w Lidze, w grze było zbliżenie się na dystans tylko trzech punktów do prowadzącej dwójki po remisie w ich spotkaniu. Strata punktów mogłaby sprawić, że Liga byłaby nieosiągalna. I Real Madryt wygrał. Zrobił to pod okiem madridistas najbardziej cierpiących, madridistas z Katalonii, którzy zapełnili trybunę dla gości na Estadio Cornellá-El Prat w meczu, który malował się niczym oaza na wrogim terytorium dla tak zdrowej publiczności.

Nie zważając na cierpienie w tym meczu, kontekst gestów, zmienił kolor na biały obrazkiem Pepego łapiącego mocno herb po zdobyciu zwycięskiego gola. Real Madryt jest trzy punkty za liderem i wznawia walkę od początku stycznia razem z Modriciem, który zmusił do zamknięcia ust osoby, które podważały jego transfer. „Nie żeby fani Tottenhamu płakali z powodu odejścia Chorwata (…) Modrić nie zachwycił w Premier League (…) Jest poniżej powszechnej opinii o nim, poniżej swojej ceny”, komentował guru Manu Carreńo. „42 miliony, żeby ukryć wstyd”, tak kataloński Sport informował o transferze. Bazinga! Jakby powiedział Sheldon Cooper.

Żeby zakończyć wątek gestów, Złota Piłka otrzymała pocałunek od najlepszego piłkarza świata. Portugalczyka, który zdobył 69 bramek – Messi i Ribéry razem strzelili 68 – i kolejny raz zachwycił świat.

Od przyznania Złotej Piłki. Od bycia przegranymi, do zależenia od samych siebie w Lidze. Od czerni do bieli. Gesty naznaczyły ten niezapomniany dla Realu Madryt tydzień.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!