Riera: Spróbujemy wykorzystać nasze opcje

– To mecz Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt na Bernabéu, a do tego gramy o awans w tak pięknych rozgrywkach. Musimy skupić się na sobie, żeby mieć szansę ich zranić. Mamy doświadczenie z ostatnich trzech starć z nimi. Ich główną bronią jest kontratak, tak nas zabili w pierwszym meczu, gdy wychodziliśmy do przodu. Postaramy się, żeby mieli jak najmniej przestrzeni do gry. Kiedy chcesz iść do przodu, to wtedy Real Madryt cię zabija, bo z przestrzenią do atakowania robią wiele krzywdy. Na pewno skończą grupę na pierwszym miejscu, ale mamy nadzieję, że jutro nie zagrają najlepiej – powiedział na konferencji prasowej Albert Riera.

– Juventus? Patrzenie w przyszłość czy przeszłość nic nie daje, futbol to teraźniejszość. Jutrzejszy mecz jest najważniejszy, gramy o zajście jak najdalej w Lidze Mistrzów.

– Cristiano? Brak jednego z ich najlepszych graczy może nam pomóc, ale Real Madryt ma wystarczających zawodników, żeby pokryć brak kogokolwiek. Nie rozmawialiśmy o jego absencji, rozmawiamy o sobie i o tym, jak możemy zagrozić Realowi.

– Czasami wydaje się, że Real gra gorzej, a strzelają wtedy sześć bramek. Jak są w lepszej formie... Nie potrzebują najlepszego meczu, żeby wygrać. 6:1 to był masywny wynik, ale w pierwszej połowie spotkanie było wyrównane. Jutro spróbujemy wykorzystać nasze opcje. Mamy szansę na drugie miejsce i awans, więc motywacja jest maksymalna. Gramy przeciwko jednej z najlepszych ekip na świecie na Bernabéu i mamy wielkie chęci na rozegranie dobrego spotkania.

– Kiedy zmienia się trener, to zmienia się wiele rzeczy i musimy korzystać ze wszystkiego pozytywnego, co wnosi Mancini. Ciężko pracujemy fizycznie i taktycznie.