Advertisement
Menu
/ as.com

Diego López: Tysiąc razy zagłosowałbym na Cristiano

Galisyjczyk ze Srebrną Muszlą

Srebrna Muszla to nagroda dla tych Galisyjczyków, którzy mieli największy wpływ w minionym roku. Jednym z laureatów jest bramkarz Realu Madryt, Diego López, który po otrzymaniu nagrody rozmawiał z prasą.

Co ta nagroda dla ciebie oznacza?
Jestem z niej bardzo zadowolony, oznacza uznanie od moich ludzi. Zawsze dobrze jest coś takiego otrzymać, zwłaszcza gdy jest wręczane z taką miłością.

Co jest dla ciebie ważniejsze – ta nagroda czy bycie pierwszym bramkarzem Realu Madryt?
Każda nagroda jest dobra. Tak jak bycie w jedenastce Realu Madryt. Trudno jest być w pierwszej jedenastce, ale na razie sobie radzę.

Ale nie w Lidze Mistrzów...
To trener wybiera skład na każdy mecz. Ktokolwiek gra, daje z siebie wszystko. Reszta wspiera tych, którzy występują, i jest gotowa, gdyby coś się stało.

Ale profesjonaliści tacy jak ty chcą grać, prawda?
Przez całą moją karierę było wiele meczów, w których nie grałem, a chciałem występować w każdym spotkaniu. Niedziela, wtorek, gierka treningowa. Wszyscy chcemy grać, ale musimy szanować decyzję trenera.

Co z Cristiano?
Bardzo dobrze zna swoje ciało. Poczuł coś i stwierdził, że powinien zejść. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, że wróci do nas jak najszybciej.

Odpocznie?
Nie jestem lekarzem. To oni dostarczają odpowiednie informacje. Według mnie był w niezłym nastroju. Jest wielkim profesjonalistą. Zawsze chce grać, ale krótka przerwa też może mu się przydać.

Jak jego nieobecność wpłynie na zespół?
Jest ważny, to niezaprzeczalne. Jest naszym kluczowym piłkarzem, ale w sobotę zszedł z boiska i wygraliśmy w dobrym stylu. Ten zespół ma wielu bardzo dobrych graczy, ale będzie nam go brakować.

Komu dałbyś Złotą Piłkę?
Tysiąc razy zagłosowałbym na Cristiano. Mierzyłem się z nim na boisku i strzelił mi gola. Dziś jest kolegą z drużyny i cieszę się z tego powodu jak każdy fan Realu Madryt.

The Times ujawnił, że ugotowałeś galisyjski posiłek dla sztabu szkoleniowego podczas przerwy na reprezentacje.
Poczęstowałem parę osób z klubu – pracowników, trenerów, utileros (ludzie zajmujący się strojami – dop. red), i lekarzy – ponieważ w tym tygodniu byliśmy sami.

Co ugotowałeś?
Coś z Galicji! (śmiech)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!