Di María i Marcelo wrócą do kadry na Galatasaray

Marcelo będzie do dyspozycji Carlo Ancelottiego na mecz z Galatasarayem. Brazylijczyk doznał urazu w spotkaniu z Realem Sociedad i od tamtego czasu nie zagrał w żadnym meczu. Od zeszłego czwartku lewy obrońca trenuje na pełnych obrotach i wydaje się, że tym razem włoski szkoleniowiec nie będzie miał wątpliwości i powoła go na jutrzejsze starcie. Nie wiadomo jednak czy znajdzie dla niego miejsce w pierwszej jedenastce. Fábio Coentrão leczy uraz i w tym roku być może już nie zagra, dlatego nie można ryzykować zdrowia jedynego obecnie lewego defensora w kadrze. Jeśli Carletto zdecyduje się na posadzenie Brazylijczyka na ławce, na lewej flance defensywy znów wystąpi Álvaro Arbeloa.

Uraz Coentrão i wydłużona rehabilitacja Marcelo to nie koniec problemów Realu Madryt. Wczoraj potwierdzono uraz Cristiano Ronaldo, który najprawdopodobniej nie znajdzie się w kadrze na jutrzejsze spotkanie, a jego występ z Realem Valladolid w sobotę stoi pod znakiem zapytania. Jego prawdopodobnie zastąpi Jesé Rodríguez, o czym pisała już Marca. W odwodzie zostaje również Di María. Argentyńczyk w ostatnich dniach borykał się z urazem, ale wczoraj ćwiczył na pełnych obrotach.

Niejasną kwestią jest też system, jakim zagra Real Madryt. Urazy mają Coentrão, Cristiano i Khedira, a za kartki pauzuje Luka Modrić – Chorwat otrzymał trzecią żółtą kartkę w meczu z Juventusem. Całkiem możliwe, że Ancelotti powtórzy ustawienie 4-2-3-1 z meczu na Juegos Mediterráneos, gdzie role pivotów pełnili Xabi Alonso i Asier Illarramendi. Za Karimem Benzemą znów wystąpiłby wówczas Isco, jeden z głównych bohaterów wieczoru w Almeríi.